Powrót pod wiatr...
Poniedziałek, 3 kwietnia 2017
· Komentarze(2)
Kategoria W jedną stronę, Solo, Do/Z Pracy, do 34km
Ruszam około 17, jest wyraźnie chłodniej niż wczoraj, gdy w słońcu było nawet 30 stopni... dzisiaj... jedynie 11... Za to bardzo wzmocnił się wiatr, jest wredny z północnego-wschodu co się czuje...
Na drogach dość pusto, jazda jest przyjemnie, względnie szybka. Natykam się na Policję stojącą w dość nietypowym miejscu, chwilę później dostrzegam 2 samochody, pewnie jakaś stłuczka...
Trochę dziwne miejsce na Policję © amiga
Na drogach trochę rowerzystów, czasami oni króliczą, czasami ja... ;), nie mam ochoty specjalnie się spinać, wiem, że to niewiele da... To nie jest dobry dzień na ściganie ;) Na całkiem niezłym luzie docieram na Bielszowice gdzie zaskakuje mnie straż pożarna gnająca z prędkością.... 20 km/h ;) Cóż. dopiero na Bielszowickiej przyspieszają.
Za strażą pożarną © amiga
Zastanawiam się czy nie pojechać wzdłuż potoku Bielszowckiego, jednak gdzieś w głowie kołacze się myśl... może padać, prognozy coś mówiły o przelotnych opadach, chyba lepiej nie ryzykować.
Na niebie ciągły ruch © amiga
Na Wireckiej znowu się działo © amiga
Jadę wiec asfaltami, mijając kolejne dzielnice, teren pojawia się dopiero na Bałtyckiej, tyle, że to krótki odcinek. Dalej już tylko Zadole i mogę podziwiać korek w Piotrowicach, dzisiaj była na necie informacja, że od środy będzie tutaj jeszcze gorzej... zacznie się remont ul Armii Krajowej od Kościuszki do skrzyżowania z Jankego... Bajzel będzie nieziemski.... Ciekawe ile to potrwa.
Na światłach awaryjnych... ale i tak podniósł mi ciśnienie, a wszystko przed progi © amiga
Korek w Piotrowicach © amiga
Na drogach dość pusto, jazda jest przyjemnie, względnie szybka. Natykam się na Policję stojącą w dość nietypowym miejscu, chwilę później dostrzegam 2 samochody, pewnie jakaś stłuczka...
Trochę dziwne miejsce na Policję © amiga
Na drogach trochę rowerzystów, czasami oni króliczą, czasami ja... ;), nie mam ochoty specjalnie się spinać, wiem, że to niewiele da... To nie jest dobry dzień na ściganie ;) Na całkiem niezłym luzie docieram na Bielszowice gdzie zaskakuje mnie straż pożarna gnająca z prędkością.... 20 km/h ;) Cóż. dopiero na Bielszowickiej przyspieszają.
Za strażą pożarną © amiga
Zastanawiam się czy nie pojechać wzdłuż potoku Bielszowckiego, jednak gdzieś w głowie kołacze się myśl... może padać, prognozy coś mówiły o przelotnych opadach, chyba lepiej nie ryzykować.
Na niebie ciągły ruch © amiga
Na Wireckiej znowu się działo © amiga
Jadę wiec asfaltami, mijając kolejne dzielnice, teren pojawia się dopiero na Bałtyckiej, tyle, że to krótki odcinek. Dalej już tylko Zadole i mogę podziwiać korek w Piotrowicach, dzisiaj była na necie informacja, że od środy będzie tutaj jeszcze gorzej... zacznie się remont ul Armii Krajowej od Kościuszki do skrzyżowania z Jankego... Bajzel będzie nieziemski.... Ciekawe ile to potrwa.
Na światłach awaryjnych... ale i tak podniósł mi ciśnienie, a wszystko przed progi © amiga
Korek w Piotrowicach © amiga