Wieczorny zimny wiatr
Środa, 1 marca 2017
· Komentarze(4)
Kategoria W jedną stronę, Solo, Do/Z Pracy, do 34km
Ruszam trochę po 16:30, ubrałem się podobnie jak wczoraj, nawet po głowie chodziło mi by zostawić tylko krótkie gacie. Dobrze, że tego nie zrobiłem, temperatura niby 8 stopni, ale wiatr... masakra. zimny jak diabli... wydaje mi się też, że w powietrzu unosi się spora wilgoć. Zastanawiam się czy nie stanąć i nie ubrać jeszcze kurtki. Dochodzę jednak do wniosku, że rozgrzeję się w trakcie jazdy, jak będę gęściej kręcił ;)
Trzeba chwilę odczekać © amiga
Na drogach nie ma jakiegoś kosmicznego ruchu, miejscami jest nawet luźno, jednak każdy przymusowy postój to chwila wychłodzenia, temperatura cały czas leci w dół. W okolicach Bielszowic licznik pokazuje około 6 stopni...
Pogoda niby piękna, ale ten zimny wiatr © amiga
Kolejne światła © amiga
Mam wrażenie, że fałda na DDRce w Bielszowicach rośnie © amiga
Powoli zapadają ciemności, resztki promieni słonecznych znikają gdy jestem w Panewnikach, do dom una szczęście blisko. Rowerzystów po drodze spotkałem może kilku, podobnie jak i biegaczy, chociaż tych ostatnich chyba było jeszcze mniej.
Na ul Polnej © amiga
Ciemności już zapadły © amiga
Koło Famuru © amiga
Ciekawe co będzie jutro gdy pogoda lekko się załamie. Nie zakładam raczej innej wersji dojazdu niż rowerem.
Trzeba chwilę odczekać © amiga
Na drogach nie ma jakiegoś kosmicznego ruchu, miejscami jest nawet luźno, jednak każdy przymusowy postój to chwila wychłodzenia, temperatura cały czas leci w dół. W okolicach Bielszowic licznik pokazuje około 6 stopni...
Pogoda niby piękna, ale ten zimny wiatr © amiga
Kolejne światła © amiga
Mam wrażenie, że fałda na DDRce w Bielszowicach rośnie © amiga
Powoli zapadają ciemności, resztki promieni słonecznych znikają gdy jestem w Panewnikach, do dom una szczęście blisko. Rowerzystów po drodze spotkałem może kilku, podobnie jak i biegaczy, chociaż tych ostatnich chyba było jeszcze mniej.
Na ul Polnej © amiga
Ciemności już zapadły © amiga
Koło Famuru © amiga
Ciekawe co będzie jutro gdy pogoda lekko się załamie. Nie zakładam raczej innej wersji dojazdu niż rowerem.