Powrót do domu

Poniedziałek, 27 lutego 2017 · Komentarze(4)
Wyjeżdżam wyjątkowo późno, jutro audyt, trzeba było jeszcze parę rzeczy zamknąć. 
Jest 17:38 gdy ruszam, jest ciepło, przyjemnie, wiatr z południa, połowa ciuchów w plecaku. Chce się jechać... chce się żyć. 
Drogi puste, prawie puste, może przestawię porę powrotu na 17:30 już na stałe? Szaleństwo na drogach czasami mnie przeraża, a teraz... jest idealnie... czuję się jakby były wakacje... 
Policja ? Tutaj ?
Policja ? Tutaj ? © amiga
Na wiadukcie nad torowiskiem
Na wiadukcie nad torowiskiem © amiga
Sunę po szosach, przez chwilę po głowie chodziło mi by wjechać do lasu, ale... jest za późno i tak w domu będę po 19. Dobrze, że na drogach nikt nie szaleje. Na wirku nie pamiętam kiedy przejechałem na ul Wyzwolenia bez zatrzymania... :) Podjazd też poszedł dość sprawnie. Od Kochłowic jednak nieco zwalniam, na rowerówce jest wszystko. Marzy mi się by już pozamiatali ten syf. 
Dzisiaj gaz po 2.16
Dzisiaj gaz po 2.16 © amiga
Kierunek centrum Kochłowic
Kierunek centrum Kochłowic © amiga
Za to w Katowicach jest nieźle, odbijam na Bałtycką, fragment leśny też przejezdny, chociaż to jedyne miejsce gdzie jest wilgoć, gdzie jest trochę mokro, tylko że to krótki fragment całości, na nic nie wpływa. W domu ciuchy mokre od potu... Spoglądam na prognozy zdaje się, że cały tydzień będzie taki przyjemny... 
Pod domem
Pod domem © amiga

Komentarze (4)

Kasik Sjcam M10. W tej chwili są już jej nowsze wersje ze stabilizacją żyroskopową, kosztujące niewiele więcej. Myślałem o GoPro jednak ma to jedną poważaną wadę - cenę. Wiem w jakich warunkach jeżdżę i wolę w razie czego uszkodzić kamerę za 300-400 zł niż za 2000 a różnica w jakości nie ma odzwierciedlenia w cenie.

amiga 11:38 wtorek, 28 lutego 2017

jaką kamerą nagrywasz?:) przymierzam się do zakupienia czegoś w tym sezonie

kasik 11:34 wtorek, 28 lutego 2017

Limit Większość ścieżek jest już w dobrym stanie, ale oczywiście na bagno też da się trafić :)

amiga 08:05 wtorek, 28 lutego 2017

Myślę, że na teren jeszcze za wcześnie. Przynajmniej na dojazdach do pracy. W jakiś weekend, kiedy można się nieprzejmować czasem to już prędzej.

limit 21:28 poniedziałek, 27 lutego 2017
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa liobe

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]