Wtorek rano

Wtorek, 22 listopada 2016 · Komentarze(0)
Jakimś cudem pozbierałem się szybciej, pomimo tego, że wstałem dobre 20 minut później. Wyjeżdżam o 7:04, drogi suche, jest ponad 8 stopni na starcie, wieje od południa, zero chmur, zapowiada się słoneczny dzień. 
Na drogach pustki, samochodów niewiele, drobny postój na wylocie z Bałtyckiej, trochę zaskakujące. Kochłowice przejechane bez najmniejszego zatrzymania. 
Słońce dopiero wstaje
Słońce dopiero wstaje © amiga
Za to na Wirku jakieś wyrojenie... samochodów co niemiara, kolejki, korki... uciekam na Bielszowicką, tam jak zawsze pustki, tak jest aż do Zabrza. Spoglądam na zegarek dochodzi ósma... to niedobrze... znowu pojawia się zwiększony ruch na drogach, dobrze, że nie ma wariatów, może za ciepło dla nich ;). 
Dość ciepło, wiosennie :)
Dość ciepło, wiosennie :) © amiga
W Gliwicach jak prawie zawsze luz, na poznańskiej nic się nie dzieje, podobnie jest dalej na Wielickiej, Królewskiej Tamy. Dopiero tuż przed firmą na Zabrskiej jak zwykle gdzieś od tygodnia samochody utykają w korku... i jak zwykle uciekam na chodnik. chwilę później jestem w firmie. Czas na gorącą kąpiel... :) 
Ruch na drogach minimalny
Ruch na drogach minimalny © amiga
Słońce odbija się w szybach
Słońce odbija się w szybach © amiga
Już w firmie
Już w firmie © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa pobie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]