Środa wieczór

Środa, 26 października 2016 · Komentarze(0)
17:06 udaje się wyjść nieco wcześniej niż ostatnio... Wiatr dalej nieprzyjemny z północy, może z północnego-wschodu, dość ciepło 9 stopni, tyle, że słońca nie widać, ale nie pada :). Ruszam...  jedzie mi się chyba nieco lepiej niż wczoraj, przynajmniej wszystko widzę. Wczoraj w obie strony okulary wiozłem w ręce, bo albo parowały, albo deszcz skutecznie zaciemniał obraz ;). Dzisiaj nawet o nich nie pomyślałem, zdaje się, że na jakiś czas sobie odpuszczę jazdę w okularach. 

Na Poznańskiej
Na Poznańskiej © amiga
Drogi względnie puste, jeszcze nie widać gorączki świątecznej. W Bielszowicach podjeżdżam na chwilę na myjnię, pora spłukać piasek... Dalsza droga również standardowa, Bielszowice, Wirek, do Kochłowic jadę jednak ul Polną, wolę ten wariant, pomimo tego, że podjazd jest dłuższy to w zamian łagodniejszy, dodatkowo prawie nie ma tutaj samochodów :)
Na myjni ręcznej
Na myjni ręcznej © amiga
Jutro już chyba wszystkie pasy będą otwarte
Jutro już chyba wszystkie pasy będą otwarte © amiga
Rondo na Owsianej
Rondo na Owsianej © amiga
Ostatnie opady posprzątały na DDRce w Kochłowicach, część liści została spłukana, przynajmniej widzę po czym jadę. W Katowicach powoli odliczam końcowe kilometry, starczy mi na dzisiaj... 
Uwielbiam to oświetlenie
Uwielbiam to oświetlenie © amiga
W Piotrowicach w okolicy Dworca PKP
W Piotrowicach w okolicy Dworca PKP © amiga
Docieram na spokojnie do domu, przyjemnie się jechało,lampki się sprawdzają, ta z podłączeniem do powerbanku jest niezłym rozwiązaniem, przy 10000mAh wytrzymuje około 8 godzin na pełnej mocy :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sobot

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]