Czwartek wieczór
Czwartek, 6 października 2016
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
16:50 - wyjeżdżam... i tak nieźle, bo myślałem, że dzisiaj dłużej posiedzę.... słońce jest już nisko... ech... jesień,
Tyle, że pogoda ciut lepsza... drogi względnie suche, temperatura wyższa niż rano... całe 8 stopni ;). Odwiedzam Poznańską... zastanawiam się kiedy koniec... trwa to już dobre 2 miesiące...
Chłopaki działają © amiga
Na drogach za to pusto... szok... jedzie się przyjemnie, trochę żałuję, że nie założyłem ochraniaczy na nogi... są co prawda w plecaku, ale nie chcę stawać...
Jacyś rowerzyści jednak wyjechali, czy raczej wyszli © amiga
Nie podobają mi się chmury pojawiające się tu i tam, meteo twierdziło, że nie popada... na to też liczę. Kolorki za to zachwycają... kilka razy się zatrzymuję... jakaś szybka fota...
Długie cienie © amiga
Przy boisku na Pawłowie © amiga
Pięknie się zrobiło © amiga
Słońce niestety powolutku znika... wpierw za blokami, później za drzewami, a w końcu nawet z górki go nie widać, trzeba mi do domu... mam lampki, jednak nie czuję potrzeby by jechać po ciemku... jeszcze nie teraz... w ciemnościach i tak będę jeździł w sumie przez dobre 2-3 miesiące... i to już za 2-3 tygodnie... gdy przesuniemy czas.
Na Bielszowickiej © amiga
Na Bałtyckiej © amiga
I po zachodzie słońca © amiga
Dojeżdżam do domu... chłodno... pora na kąpiel, prochy... wpis i... do wyra...
Tyle, że pogoda ciut lepsza... drogi względnie suche, temperatura wyższa niż rano... całe 8 stopni ;). Odwiedzam Poznańską... zastanawiam się kiedy koniec... trwa to już dobre 2 miesiące...
Chłopaki działają © amiga
Na drogach za to pusto... szok... jedzie się przyjemnie, trochę żałuję, że nie założyłem ochraniaczy na nogi... są co prawda w plecaku, ale nie chcę stawać...
Jacyś rowerzyści jednak wyjechali, czy raczej wyszli © amiga
Nie podobają mi się chmury pojawiające się tu i tam, meteo twierdziło, że nie popada... na to też liczę. Kolorki za to zachwycają... kilka razy się zatrzymuję... jakaś szybka fota...
Długie cienie © amiga
Przy boisku na Pawłowie © amiga
Pięknie się zrobiło © amiga
Słońce niestety powolutku znika... wpierw za blokami, później za drzewami, a w końcu nawet z górki go nie widać, trzeba mi do domu... mam lampki, jednak nie czuję potrzeby by jechać po ciemku... jeszcze nie teraz... w ciemnościach i tak będę jeździł w sumie przez dobre 2-3 miesiące... i to już za 2-3 tygodnie... gdy przesuniemy czas.
Na Bielszowickiej © amiga
Na Bałtyckiej © amiga
I po zachodzie słońca © amiga
Dojeżdżam do domu... chłodno... pora na kąpiel, prochy... wpis i... do wyra...