Wtorek późnym popołudniem

Wtorek, 6 września 2016 · Komentarze(0)
Wyjeżdżam z firmy tuż przed 17, jest cieplej niż rano, nie pada, wieje tak samo z północy. Spieszę się do domu, by zdążyć na czas, na 18:20... Gnam drogami, oczywiście nie ma lekko wpierw w Gliwicach jedzie przede mną koparka jakieś 19 km/h i tak przez ponad kilometr, nie ma jak jej wyprzedzić bo co rusz jest łuk, skrzyżowanie, jakiś zakręt...  w Końcu tuż przed granicą z Zabrze, zjeżdża na pobocze.

Złote felgi... pewnie łańcuch też ma złoty ;)
Złote felgi... pewnie łańcuch też ma złoty ;) © amiga
Ponad kilometr się za nim wlokłem
Ponad kilometr się za nim wlokłem © amiga
Naciskam mocniej na pedały, gonię, kolejne dzielnice szybko mijają, W Kochłowicach przyglądam się DDRce, w zeszłym tygodniu zerwali z niej asfalt i... nic się nie zmienia, ma to jednak zaletę, można gonić drogą, nie łamiąc przepisów :). Cały czas jednak zastanawiam się po co ten remont jeżeli akurat na tym odcinku asfalt był niezłej jakości. 
Po diabła podrapali DDRkę jak nic się tutaj nie dzieje
Po diabła podrapali DDRkę jak nic się tutaj nie dzieje © amiga
Wjazd do Katowic to trąbienie, ja trąbię na jakąś idiotkę  wjeżdżającą mi pod koła na rondzie...  sezon debili na drogach właśnie się rozpoczął, zakończy się za 10 miesięcy wraz z rokiem szkolnym. 
Na rondzie na Panewnickiej
Na rondzie na Panewnickiej © amiga
Nie ma jak wymusić pierwszeństwo
Nie ma jak wymusić pierwszeństwo © amiga
Na szczęście z ronda z Owsianą mam do domu około 6 km z tego większość mocno bokami, mogę nieco wyluzować, dojeżdżam do domu i... w chwili gdy staję dzwoni telefon... od bardzo ważnej osoby :)
Nauka jazdy
Nauka jazdy © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rzyzy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]