Czwartek rano - no i po wakacjach
Czwartek, 1 września 2016
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Wyjeżdżam skoro świt - ja na mnie oczywiście, jest 7:08, chłodno, nie tak jak wczoraj, ale jednak jest 10 stopni. Już nie popełniam wczorajszego błędu, mam softshella. Pomaga i to mocno :)
Wiatr w plecy :) dzisiaj to cieszy dobry kierunek wiania.
Szybko uświadamiam sobie, że dzisiaj jest pierwszy dzień szkoły, na drogach Sajgon, samochód goni samochód, a ja gnam za samochodami ;) Staram się uważać szczególnie tam gdzie są szkoły...
Poranny długi cień © amiga
Muszę zapamiętać by Panewnicką nie jeździć w czwartki © amiga
W wielu miejscach zaciska, cieszy mnie to, ze wyjeżdżam z Katowic, odwrotny kierunek jest tragiczny... Na Panewnickiej w kilku miejscach widzę zaciski, ciekawe jak będzie dalej, boję się Zabrza, będę tam w okolicach ósmej
Lekko się korkuje © amiga
Podrapana rowerówka w Kochłowicach dalej jest podrapana, ciekawe jaki mają plan, może wieczorem będzie tam nowy asfalt, może zdemontują i odbojniki. Marzenie...
Miejsc gdzie drogowcy szaleją na drogach jest coraz więcej, nie do końca widzę sens naprawiana dróg dopiero przed zimą, aż prosiło by się, by naprawy zostały zrobione na wiosnę... przynajmniej asfalt wyglądałby dłużej tak jak powinien, a na zimę... cóż, zimą i tak się zniszczy...
Remont przeniósł się na drugą stronę © amiga
Dalej kopią © amiga
W Zabrzu o dziwo nie ma tragedii, pomimo tego, że jest 7:45... przelatuję miasto bez zatrzymania, szok. W Gliwicach też nie ma źle, jedynie remonty przeszkadzają.
Docieram do firmy, wiem jedno, czeka mnie długi dzień....
Wiatr w plecy :) dzisiaj to cieszy dobry kierunek wiania.
Szybko uświadamiam sobie, że dzisiaj jest pierwszy dzień szkoły, na drogach Sajgon, samochód goni samochód, a ja gnam za samochodami ;) Staram się uważać szczególnie tam gdzie są szkoły...
Poranny długi cień © amiga
Muszę zapamiętać by Panewnicką nie jeździć w czwartki © amiga
W wielu miejscach zaciska, cieszy mnie to, ze wyjeżdżam z Katowic, odwrotny kierunek jest tragiczny... Na Panewnickiej w kilku miejscach widzę zaciski, ciekawe jak będzie dalej, boję się Zabrza, będę tam w okolicach ósmej
Lekko się korkuje © amiga
Podrapana rowerówka w Kochłowicach dalej jest podrapana, ciekawe jaki mają plan, może wieczorem będzie tam nowy asfalt, może zdemontują i odbojniki. Marzenie...
Miejsc gdzie drogowcy szaleją na drogach jest coraz więcej, nie do końca widzę sens naprawiana dróg dopiero przed zimą, aż prosiło by się, by naprawy zostały zrobione na wiosnę... przynajmniej asfalt wyglądałby dłużej tak jak powinien, a na zimę... cóż, zimą i tak się zniszczy...
Remont przeniósł się na drugą stronę © amiga
Dalej kopią © amiga
W Zabrzu o dziwo nie ma tragedii, pomimo tego, że jest 7:45... przelatuję miasto bez zatrzymania, szok. W Gliwicach też nie ma źle, jedynie remonty przeszkadzają.
Docieram do firmy, wiem jedno, czeka mnie długi dzień....