Czwartek późnym popołudniem

Czwartek, 25 sierpnia 2016 · Komentarze(0)
Wyjeżdżam z pracy z lekkim poślizgiem, dzisiaj jest mi to zupełnie nie na rękę, spieszę się, Musze być w domu  najszybciej jak się da, a jeszcze czeka mnie szybka wizyta u kuzynki. 

Wiatr... masakra. z zachodu i dość silny, wysysa wszystkie siły. najchętniej wjechałbym w las, ale jak wspomniałem goni mnie czas. 

Droga dalej rozkopana, a ekipy nie ma
Droga dalej rozkopana, a ekipy nie ma © amiga

Jadę więc szosami, dopiero Za Kochłowicami pakuję się w lekki teren bo skraca mi to mocno przejazd. 
Sporo ludzi na rowerach, za to zero grzybiarzy, troszkę trzeba mimo wszystko uważać. 
W Kochłowicach
W Kochłowicach © amiga
Tato uważaj
Tato uważaj © amiga
Pieseczek ... mam nadzieję, że mnie nie zeżre
Pieseczek ... mam nadzieję, że mnie nie zeżre © amiga

U kuzynki ląduję z 7 minutowym poślizgiem, szybkie załatwienie sprawy i gnam do domu.
Osiedle na Ligocie
Osiedle na Ligocie © amiga
Trochę kwiatów
Trochę kwiatów © amiga
Korek na Jankego
Korek na Jankego © amiga
Jedno z bardziej spieprzonych skrzyżowań na Ochojcu
Jedno z bardziej spieprzonych skrzyżowań na Ochojcu © amiga

Jestem nieco po czasie, szubka kąpiel i lecę dalej, tyle, że już nie na rowerze... 
Zachodzi słoneczno
Zachodzi słoneczno © amiga
Wieczór piękny i ciepły, aż prosiło się o coś dłuższego... Może jutro?

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa pkres

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]