Wietrzny piątkowy poranek
Piątek, 15 lipca 2016
· Komentarze(1)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Wyjeżdżam z lekkim poślizgiem, jest coś koło 7:15 gdy ruszam, pogoda nie rozpieszcza, lekko siąpi, w twarz wieje, chłodno, słońca nie widać. Jedyny pozytyw to w miarę pusto na drogach. Zaczyna nużyć mnie taka pogoda, w zasadzie przez cały tydzień, może lato było by latem, a nie jesienią? Chyba że zamiast jesieni będzie lato...
Lekko siąpi, nie ma słońca, jest chłodno i wieje - czego chcieć więcej © amiga
Droga dość spokojna, z przymusowym przystaniem na przejeździe na Wirku, i krótką przerwą nieco wcześniej by ubrać przeciwdeszczówkę.
Krótki postój na Wirku © amiga
Zabrze jakoś przejechałem bez większych problemów, czy starć z kierowcami, za to w Gliwicach jakiś patałach z DHLa wyjeżdża mi przed koła... Nawet nie chce mi się go obtrąbiać
Mam uraz do kurierów... Dzisiaj po raz kolejny wyjeżdża mi taki z podporządkowanej © amiga
Może ktoś chętny? Pół auta za 7200 ;) © amiga
Dojeżdżam do firmy, w mordę wiatr mnie wykończył nieco... może chociaż powrót będzie szybszy
Lekko siąpi, nie ma słońca, jest chłodno i wieje - czego chcieć więcej © amiga
Droga dość spokojna, z przymusowym przystaniem na przejeździe na Wirku, i krótką przerwą nieco wcześniej by ubrać przeciwdeszczówkę.
Krótki postój na Wirku © amiga
Zabrze jakoś przejechałem bez większych problemów, czy starć z kierowcami, za to w Gliwicach jakiś patałach z DHLa wyjeżdża mi przed koła... Nawet nie chce mi się go obtrąbiać
Mam uraz do kurierów... Dzisiaj po raz kolejny wyjeżdża mi taki z podporządkowanej © amiga
Może ktoś chętny? Pół auta za 7200 ;) © amiga
Dojeżdżam do firmy, w mordę wiatr mnie wykończył nieco... może chociaż powrót będzie szybszy