Pierwszy piątkowy wyjazd do pracy w lipcu

Piątek, 1 lipca 2016 · Komentarze(0)
7:07 - ruszam, jest ciepło, przyjemnie, delikatny wiatr z zachodu, prawie niewyczuwalny... na drogach pustki... dawno czegoś takiego nie widziałem, czyżby po meczy część osób osłabła i nie pojechała do pracy? Mi to akurat pasuje... Natykam się na kilku rowerzystów... 

Czuć jeszcze farbę :)
Czuć jeszcze farbę :) © amiga
Jest i ekipa malująca
Jest i ekipa malująca © amiga
Wyjątkowo dobrze się jedzie.. tak mogło by być zawsze... ale wiem, że to pewnie wyjątek. Jak przetrzeźwieją to pewnie ruszą wszyscy wieczorem do marketów... 
Z siatkami
Z siatkami © amiga
NA Wirku 3 minutowa kara na przejeździe kolejowym... wydawało mi się, że przejazd pociągu trwa wieki, a to tylko 3 minuty z czego 2 to czekanie na pociąg... ;)
Krótki postój na przejeździe na Wirku
Krótki postój na przejeździe na Wirku © amiga
Raz, dwa, trzy, przez stację droga się skróci
Raz, dwa, trzy, przez stację droga się skróci © amiga
Zabrze zaskakuje, puściutko, wszędzie... coś pięknego... nie mam najmniejszych problemów by przeskoczyć przez to miasto. Szybko odbijam na Gliwice gdzie drogi wyglądają podobnie. Nigdzie nie stałem, nie czekałem... 
W Zabrzu... jak pusto
W Zabrzu... jak pusto © amiga
Rondo w Gliwicach na bł. Czesława
Rondo w Gliwicach na bł. Czesława © amiga
W pracy obowiązkowa kąpiel... 
Ciekawe jaki będzie wieczór, zapowiedziane są burze... Oby nie...

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dzaja

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]