Czwartek późnym popołudniem
Czwartek, 28 kwietnia 2016
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Ruszam o 17... cały dzień był słoneczny, dość przyjemny, w chwili gdy wyszedłem na niebie kłębią się ciemne chmury... Oj niedobrze...
Wiatr z południowego-zachodu, powinien nieco pomagać... Pytanie tylko czy ucieknę przed deszczem...
![Te chmury nie wróżą nic dobrego](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618231,20160428,te-chmury-nie-wroza-nic-dobrego.jpg)
Te chmury nie wróżą nic dobrego © amiga
![W tym miejscu chyba nie odważyłbym się przejechać po pasach, tuż przed samochodami](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618232,20160428,w-tym-miejscu-chyba-nie-odwazylbym-sie-przejechac-po-pasach-tuz-przed-samochodami.jpg)
W tym miejscu chyba nie odważyłbym się przejechać po pasach, tuż przed samochodami © amiga
![Coś niedobrego dzieje się na niebie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618233,20160428,cos-niedobrego-dzieje-sie-na-niebie.jpg)
Coś niedobrego dzieje się na niebie © amiga
Przez pierwsze 4-5km jest nieźle, chociaż z niepokojem patrzę na niebo... Na Sośnicy zaczyna kropić, gdy przekraczam Zabrze jest coraz gorzej, widać nadciągającą ścianę opadów...
![Czyżby tam lało?](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618234,20160428,czyzby-tam-lalo.jpg)
Czyżby tam lało? © amiga
![Zaczęło kropić](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618235,20160428,zaczelo-kropic.jpg)
Zaczęło kropić © amiga
Jest coraz bardziej paskudnie, próbuję mocniej nacisnąć, ale coś to nie wychodzi, na drogach miejscami zaciski... muszę na chwilę się zatrzymać, zwolnić, o tej porze to trochę dziwne... Co jakiś czas widzę chroniących się pod wiaduktami czy w wiatach autobusowych ludzi. Zastanawiam się czy nie stanąć, nie przeczekać deszczu... tylko co jeżeli będzie lało godzinę, dwie... ?
Wolę jechać dalej... aż tak źle nie ma...
![Pada coraz bardziej](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618236,20160428,pada-coraz-bardziej.jpg)
Pada coraz bardziej © amiga
![Leje jak diabli](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618237,20160428,leje-jak-diabli.jpg)
Leje jak diabli © amiga
![Trochę odpuściło](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618238,20160428,troche-odpuscilo.jpg)
Trochę odpuściło © amiga
Gdy dojeżdżam do Bielszowic opady jakby zelżały, jednak widzę kolejną ścianę deszczu, zbliżam się do niej, dopadam ją na granicy Wirka i Kochłowic, Ulewa towarzyszy mi aż do granic Katowic... gdzie deszcze powoli słabnie... Na Ligocie widać ślady tylko po drobnym kropieniu, w Piotrowicach jest zupełnie sucho
![Na horyzoncie jest jaśniej, tyle, że trzeba tam dojechać](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618239,20160428,na-horyzoncie-jest-jasniej-tyle-ze-trzeba-tam-dojechac.jpg)
Na horyzoncie jest jaśniej, tyle, że trzeba tam dojechać © amiga
![Znowu coś się zbliża... a raczej ja się do tego zbliżam](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618240,20160428,znowu-cos-sie-zbliza-a-raczej-ja-sie-do-tego-zblizam.jpg)
Znowu coś się zbliża... a raczej ja się do tego zbliżam © amiga
![W Kochłowicach równo mnie złało](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618241,20160428,w-kochlowicach-rowno-mnie-zlalo.jpg)
W Kochłowicach równo mnie zlało © amiga
![W Piotrowicach nie ma śladu po opadach](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618242,20160428,w-piotrowicach-nie-ma-sladu-po-opadach.jpg)
W Piotrowicach nie ma śladu po opadach © amiga
Temperatura mocno spadła, w Gliwicach było około 10 stopni, już za Zabrzem było tylko 6. W Katowicach znowu zaczęła się podnosić, jest 7 stopni, wyglądam chyba dziwnie zlany, przemoczony, jest mi chłodno... Na szczęście jestem prawie pod domem... A tam gorąca kąpiel... Trochę pomogło...
![Pewnie dziwnie wyglądam gdy ze mnie kapie ;)](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618243,20160428,pewnie-dziwnie-wygladam-gdy-ze-mnie-kapie.jpg)
Pewnie dziwnie wyglądam gdy ze mnie kapie ;) © amiga
Wiatr z południowego-zachodu, powinien nieco pomagać... Pytanie tylko czy ucieknę przed deszczem...
![Te chmury nie wróżą nic dobrego](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618231,20160428,te-chmury-nie-wroza-nic-dobrego.jpg)
Te chmury nie wróżą nic dobrego © amiga
![W tym miejscu chyba nie odważyłbym się przejechać po pasach, tuż przed samochodami](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618232,20160428,w-tym-miejscu-chyba-nie-odwazylbym-sie-przejechac-po-pasach-tuz-przed-samochodami.jpg)
W tym miejscu chyba nie odważyłbym się przejechać po pasach, tuż przed samochodami © amiga
![Coś niedobrego dzieje się na niebie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618233,20160428,cos-niedobrego-dzieje-sie-na-niebie.jpg)
Coś niedobrego dzieje się na niebie © amiga
Przez pierwsze 4-5km jest nieźle, chociaż z niepokojem patrzę na niebo... Na Sośnicy zaczyna kropić, gdy przekraczam Zabrze jest coraz gorzej, widać nadciągającą ścianę opadów...
![Czyżby tam lało?](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618234,20160428,czyzby-tam-lalo.jpg)
Czyżby tam lało? © amiga
![Zaczęło kropić](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618235,20160428,zaczelo-kropic.jpg)
Zaczęło kropić © amiga
Jest coraz bardziej paskudnie, próbuję mocniej nacisnąć, ale coś to nie wychodzi, na drogach miejscami zaciski... muszę na chwilę się zatrzymać, zwolnić, o tej porze to trochę dziwne... Co jakiś czas widzę chroniących się pod wiaduktami czy w wiatach autobusowych ludzi. Zastanawiam się czy nie stanąć, nie przeczekać deszczu... tylko co jeżeli będzie lało godzinę, dwie... ?
Wolę jechać dalej... aż tak źle nie ma...
![Pada coraz bardziej](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618236,20160428,pada-coraz-bardziej.jpg)
Pada coraz bardziej © amiga
![Leje jak diabli](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618237,20160428,leje-jak-diabli.jpg)
Leje jak diabli © amiga
![Trochę odpuściło](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618238,20160428,troche-odpuscilo.jpg)
Trochę odpuściło © amiga
Gdy dojeżdżam do Bielszowic opady jakby zelżały, jednak widzę kolejną ścianę deszczu, zbliżam się do niej, dopadam ją na granicy Wirka i Kochłowic, Ulewa towarzyszy mi aż do granic Katowic... gdzie deszcze powoli słabnie... Na Ligocie widać ślady tylko po drobnym kropieniu, w Piotrowicach jest zupełnie sucho
![Na horyzoncie jest jaśniej, tyle, że trzeba tam dojechać](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618239,20160428,na-horyzoncie-jest-jasniej-tyle-ze-trzeba-tam-dojechac.jpg)
Na horyzoncie jest jaśniej, tyle, że trzeba tam dojechać © amiga
![Znowu coś się zbliża... a raczej ja się do tego zbliżam](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618240,20160428,znowu-cos-sie-zbliza-a-raczej-ja-sie-do-tego-zblizam.jpg)
Znowu coś się zbliża... a raczej ja się do tego zbliżam © amiga
![W Kochłowicach równo mnie złało](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618241,20160428,w-kochlowicach-rowno-mnie-zlalo.jpg)
W Kochłowicach równo mnie zlało © amiga
![W Piotrowicach nie ma śladu po opadach](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618242,20160428,w-piotrowicach-nie-ma-sladu-po-opadach.jpg)
W Piotrowicach nie ma śladu po opadach © amiga
Temperatura mocno spadła, w Gliwicach było około 10 stopni, już za Zabrzem było tylko 6. W Katowicach znowu zaczęła się podnosić, jest 7 stopni, wyglądam chyba dziwnie zlany, przemoczony, jest mi chłodno... Na szczęście jestem prawie pod domem... A tam gorąca kąpiel... Trochę pomogło...
![Pewnie dziwnie wyglądam gdy ze mnie kapie ;)](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,618243,20160428,pewnie-dziwnie-wygladam-gdy-ze-mnie-kapie.jpg)
Pewnie dziwnie wyglądam gdy ze mnie kapie ;) © amiga