Poniedziałek wieczór

Poniedziałek, 7 marca 2016 · Komentarze(4)
Wyjeżdżam z firmy o 17:10... jakaś masakra... w planie była 16:30... a wyszło jak zawsze. Przed wyjazdem spojrzałem na radary meteo i prognozy na meteo.pl... Nie powinno mnie zmoczyć... 
Jeszcze przez około 20-30 minut powinno być jasno... powinienem w tym czasie minąć już Zabrze... 

Gliwice puste :), niewiele samochodów... zaskakuje mnie wiatr... jest niewielki z północy... zupełnie nie przeszkadza a w niektórych miejscach mam wrażenie, że wręcz pomaga :)
Jeszcze jest jasno
Jeszcze jest jasno © amiga
Po lewej na wysokości loga Radiatym jest teoretycznie DDRka - 20m, ale znaku o początku jest tylko z drugiej strony
Po lewej na wysokości loga Radiatym jest teoretycznie DDRka - 20m, ale znaku o początku jest tylko z drugiej strony © amiga
.... ale koniec DDRki jest :) tylko po co ona w ogóle istnieje?
.... ale koniec DDRki jest :) tylko po co ona w ogóle istnieje? © amiga
W Gliwicach jedyny problem to wahadło na Królewskiej Tamy, tyle, że większy problem mają kierowcy, ja objeżdżam to miejsce po kładce dla pieszych.... nie stoję, nie tracę czasu... 
Na kładce dla pieszych nad Bytomką
Na kładce dla pieszych nad Bytomką © amiga
Za chwilę skręcam w Poznańską
Za chwilę skręcam w Poznańską © amiga

Na Sikorskiego w Gliwicach jakiś debil w ciężarówce wyprzeda mnie.. ciężko określić prędkość, ale to nie jest przepisowe 50 km/h, to sporo więcej, na dokładkę manewr zaczyna na... skrzyżowaniu... i kontynuuje na podwójnej ciągłej... Samochód jest na tyle up...y że nie ma możliwości odcyfrować tablicy rejestracyjnej... można jeszcze przyczepić się do wypalonej żarówki w jednym z tylnych świateł... i nie włączenia migaczy podczas wyprzedzania... ale to szczegóły. Zrobiło się ciepło gdy mnie mijał....
Idiota w ciężarówce, na bank miał sporo więcej niż 50km/h, wyprzedzał na podwójnej ciągłej, samochód był na tyle zasyfiony, że nie było szans na odcyfrowanie rejestracji
Idiota w ciężarówce, na bank miał sporo więcej niż 50km/h, wyprzedzał na podwójnej ciągłej, samochód był na tyle zasyfiony, że nie było szans na odcyfrowanie rejestracji © amiga
Rondo w Zabrzu
Rondo w Zabrzu © amiga

W Zabrzu podobnie jak w Gliwicach - pusto... za to w Bielszowicach korki..., chyba pierwszy raz widzę taki zacisk... czemu? Nie mam pojęcia... zmusza mnie to nieco dłuższego postoju... Nieco dalej jeszcze trafiam na mistrza parkowania... 
Krótki postój przy stacji Statoil w Bielszowicach
Krótki postój przy stacji Statoil w Bielszowicach © amiga
Bielszowice centrum.... skąd tutaj tyle samochodów... ?
Bielszowice centrum.... skąd tutaj tyle samochodów... ? © amiga
Geniusz parkowania... wpierw migał w lewo, po czym zaczął skręcać w prawo i dopiero wykonując manewr zmienił migacz
Geniusz parkowania... wpierw migał w lewo, po czym zaczął skręcać w prawo i dopiero wykonując manewr zmienił migacz © amiga

Gdy ląduję na Wirku... ilość samochodów na drodze drastycznie spada... znów jest pusto, znów jest przyjemnie... do Kochłowic jadę przez Polną i Wirecką... 
Odcinek do Panewnik... syf  na DDRce.. jakieś gałęzie, resztki samochodów... leci kilka fucków... tyle, że to norma... w tym miejscu... 
Od Bałtyckiej jadę już spokojnie... już w wariancie odpoczynku... do domu niedaleko... 
Ciekawe jak będzie jutro... prognozy niestety niepewne... 

Komentarze (4)

Bod10 Masz rację, ale to wyjątek potwierdzający niestety regułę...

amiga 12:56 czwartek, 10 marca 2016

amiga Jeżeli DDR-ki będą wyglądać jak ta na Bojkowskiej to nie będzie źle.

Bod10 12:35 czwartek, 10 marca 2016

xtnt Ostatnie na fejsie widziałem naniesione ddrki w Katowicach ma mapę miasta... pozaznaczane odcinki do zmiany przebudowy... itd... tyle że rzut oka wystarczył by powiedzieć, że te drogi nie trzymają się kupy, są na niedużych odcinkach, chyba najdłuższy fragment ma około 3km... nie są z niczym połączone. Nie wiadomo po co niektóre istnieją... tylko na potrzeby statystyk UM. Zresztą wszędzie tak jest... Ruda ma podobnie, w Zabrzu zrobili 60km ścieżki rowerowej w statystykach zajebiście, ale tan szlak (niebieski) zupełnie nie ma sensu... nie pokazuje nic... nie prowadzi ani przez ciekawe tereny, anie obok atrakcji... omija wszystko szerokim łukiem... na dokładkę przejezdność jest tylko rowerem MTB... dla wycieczek rodzinnych na niedzielę zupełnie się nie nadaje... ale... w rankingach Zabrze urosło, bo nagle pojawiło się te 60km ;)
Teraz Gliwice przygotowują się do "budowy" 300km DDr-em będą jaja... zresztą już są ;P

amiga 08:25 środa, 9 marca 2016
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylubi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]