Piątek wieczór

Piątek, 6 listopada 2015 · Komentarze(0)
16:31 - ruszam... zmierzcha... kilkanaście minut jest już ciemno. Na drogach pusto, ale postanowiłem, że znów odwiedzę las, tyle, że hałdę na Sośnicy omijam szerokim łukiem, przez Makoszowy... dopiero tam pakuję się do lasu...  
W powietrzu unosi się mgła wymieszana z wyziewami piecowymi... fuj, chociaż i tak jest nieco lepiej niż wczoraj gdy dusiłem się... Może to dlatego, że uciekam z ulic, uciekam z miasta... jadę dzielnicami gdzie dymiących domków jest mniej... 
Dzisiaj na wprost nie przejadę :(

Dzisiaj na wprost nie przejadę :( © amiga
I już w Zabrzu
I już w Zabrzu © amiga

W lesie panuje absolutna cisza... żadnych ptaków, zwierząt, nic... z oddali słychać tylko samochody pędzące po drogach... W Rudzie Śląskiej też pusto... kilka samochodów na głównych ulicach się nie liczy. na ul P.Skargi minęły mnie zaledwie 2 samochody po jednym na każdy kilometr drogi... aż dziwne
Ciemno tutaj
Ciemno tutaj © amiga
Ufo jedzie ;P
Ufo jedzie ;P © amiga
Na Piotra Skargi dzisiaj pusto
Na Piotra Skargi dzisiaj pusto © amiga

Kolejny krótki odcinek lasu, gdzieś na dojeździe do hałdy spotykam bikera walczącego z rowerem, staję na chwilę... rozmawiam, okazuje się, że pasek wkręcił mu się w koło... właśnie go wyplątuje... Minutę później ruszamy dalej, każdy w swoją drogę... ja po 3 minutach jestem już na Kuźnickiej..., a dalej na Panewnickiej i wkrótce docieram do Ochojca i domu...
Kuźnicka w Panewnikach
Kuźnicka w Panewnikach © amiga
Jeszce chwila i będę w domu
Jeszce chwila i będę w domu © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa trzad

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]