Środa rano

Środa, 28 października 2015 · Komentarze(3)
Poranek strasznie śpiący, nie dość, że nie mogę się dobudzić, to zbieram się powolutku, jak żółw ociężale... czas gdzieś ucieka... wychodzę około 7:25... świeci słońce, gdzieś tam widać delikatne przymglenia, są 2 stopnie... i jest dość silny wiatr, niby z południowego wschodu, jednak mam wrażenie, że zmienia kierunki, raz pomagając a raz przeszkadzając... 

Pełno liści
Pełno liści © amiga

Na drogach panuje straszny ruch, jednak chyba nieco mniejszy niż wczoraj... co nie zmienia faktu, że uciekam na boczne alternatywne drogi, tak jest spokój... Zastanawiam się ilu będzie wariatów na trasie, mamy w końcu pełnię, jednak pomimo obaw nie przypominam sobie jakiś morderców... za to zdarzył się jeden sprytny stojący na ścieżce rowerowej... cóż... to popularne w tym miejscu... na ul Medyków...

Stojący na DDRce
Stojący na DDRce © amiga

W sumie chyba projektując ścieżkę rowerową nikt nie wziął pod uwagę, że jest tutaj szkoła i pewnie rodzice będą czasami podrzucać swoje pociechy, że czasami są jakieś wywiadówki, czy cokolwiek innego i gdzieś trzeba się zatrzymać... ale to problem wszystkich naszych projektantów DDRek... 

Odkurzanie chodników
Odkurzanie chodników © amiga
Wczoraj była tu zwężka, szybko się chłopaku uwinęły... tylko przydałby się asfalt
Wczoraj była tu zwężka, szybko się chłopaku uwinęły... tylko przydałby się asfalt © amiga

Chociaż jak już wiele razy wspominałem mistrzem bezsensownego wykonania jest ktoś odpowiedzialny za DDRy w Rudzie Śląskiej... z drugiej strony prezydenci Katowic też mają rowerzystów w miejscu gdzie kończą się plecy... 
Zresztą mam wrażenie, że każda droga rowerowa mnie spowalnia, najczęściej jest niebezpieczna... Czasami gdy są gorsze warunki pogodowe, a czasami zawsze... 

Jesień pełną gębą
Jesień pełną gębą © amiga

Kopalnia Bielszowice :)
Kopalnia Bielszowice :) © amiga
Kolorowo tutaj :)
Kolorowo tutaj :) © amiga


Przez Wirek przejeżdżam gdy już jest po 8:00, więc od tego miejsca jest luźniej, w Kończycach, czy jak kto woli w Zabrzu Centrum Południe wyprzedza mnie jakiś biker... nie mam jednak siły by go gonić... widzę, że  jadę na pół gwizdka, ale siły... chyba w lesie... Czy to dalej wina utrzymującego się przeziębienia? Czy braku kondycji... Pewnie i jedno i drugie... ;(


Za chwilę slalom :)
Za chwilę slalom :) © amiga

Zdjęcia to klatki z kamerki.... 

Komentarze (3)

Przede wszystkim dla mnie poronionym pomysłem jest wyszarpywanie przestrzeni z już istniejących ciągów komunikacyjnych. Kierowcy są wkurzeni, że im zabrali pas albo miejsce parkingowe a piesi ciągle są przyzwyczajeni, że mieli kiedyś fajne, szerokie chodniki. Jak ma gdzieś być ścieżka, to całkiem od nowa a nie tylko malowanie chodnika czy jezdni.

limit 17:22 środa, 28 października 2015

Limit kamerka jest już starawa, ale nie czuję potrzeby by ją jeszcze zmieniać, Jak padnie to i owszem... to Kodak Zx5... W nocy przydały by się wyższe wartości ISO, chociaż przy lampkach i na oświetlonych drogach jest nieźle, może wieczorem wrzucę kilak fot. Producent niby twierdzi że przetwornik to CMOS z ISO 1600, ale mam dziwne wrażenie, że gdzieś przesadził... CMOS i owszem, bo widać dość charakterystyczne błędy tej technologii na filmie ;) ale ISO 1600 raczej to nie osiąga...
Co do rowerówek, to masz odczucia podobne, większość z nich nadaje się do likwidacji, przydało by się by w prawie zostało kreślone jak powinno się budować drogi rowerowe, a wszystko co nie spełnia tych kryteriów powinno zmienić swoją funkcję... Tzn są wytyczne, ale tworzył je jakiś ślepy i być może człowiek który w życiu nie jechał rowerem

amiga 14:45 środa, 28 października 2015

Nawet ładne obrazki robi ta kamerka. Przy gorszym świetle też? A w nocy?
Co do użyteczności ścieżek to mam takie samo zdanie. Więcej przeszkadzają jak pomagają i zdecydowania spowalniają. Przy drogach wylotowych są też niebezpieczne. Jakoś lepiej czuję się na zwykłym pasie ruchu. Na wylotówkach już nie raz mi zajechali drogę.

limit 12:01 środa, 28 października 2015
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zialp

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]