Piątek wieczór

Piątek, 23 października 2015 · Komentarze(0)
16:30 - wychodzę z firm.... zaskakuje mnie słońce, w końcu po wielu dniach miło było je zobaczyć. Plan na wieczór to gnać do domu, zaczynam dzisiaj kurację 2 dniową,m ostatnie słoty odcisnęły na mnie swoje piętno,  jestem przeziębiony, jadę na prochach... Paskudnie... Przez chwilę myślałem by wjechać do lasu, jednak odpuściłem, wiatr dla odmiany w plecy przynajmniej nie męczę się, aż tak bardzo, za to... całkiem sporo rowerzystów pojawiło się wieczorem :)


Udało mi się dorwać nowe akumulatorki do lampek 18650, firmowe... sprawdziłem je już jakiś czas temu kupując testowo 2 sztuki... Ciężko je rozładować, dzisiaj 4 kolejne zasiliły moje zapasy... w Zamian wywalę kilka chińskich podrób... które dostałem jako gratis do kolejnych lampek... 

Pewnie w poniedziałek je przetestuję na trasie...

Staw Barbara
Staw Barbara © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa bezmy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]