Piątek rano
Piątek, 11 września 2015
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Poranek wita mnie chłodem i silnym wschodnim wiatrem, gdy wsiadam na rower mam wrażenie, że jednak jest ciut cieplej, niż pokazywały prognozy, całe 13 stopni, jest cieplej niż wczoraj... :),niż przepowiadali wróżbici...
Jadę szosami, znów wyszedłem kilkanaście minut po 7... niedobrze, ale coś się nie mogę wyzbierać do wcześniejszego wyjazdu...
Na szosach względnie luz..., jedzie się przyjemnie, nie ma większych korków, problemów, nawet w Gliwicach wyjazd z bł. Czesława zaskakuje, po prostu przelatuję to skrzyżowanie :)... W firmie szybka kąpiel i do pracy...
Przed Pałacem w Kozienicach © amiga
Jadę szosami, znów wyszedłem kilkanaście minut po 7... niedobrze, ale coś się nie mogę wyzbierać do wcześniejszego wyjazdu...
Na szosach względnie luz..., jedzie się przyjemnie, nie ma większych korków, problemów, nawet w Gliwicach wyjazd z bł. Czesława zaskakuje, po prostu przelatuję to skrzyżowanie :)... W firmie szybka kąpiel i do pracy...
Przed Pałacem w Kozienicach © amiga