Do centrum Katowic
Piątek, 15 maja 2015
· Komentarze(1)
Kategoria do 34km, Solo, tam i z powrotem
Z domu wyjeżdżam około 13:30... czasu niewiele... a muszę dotrzeć na Mariacką, odebrać zamówione zawory do fitra i wrócić do domu... mam coś koło godziny czasu... Jednak nie zamierzam tylko gnać... Przyznam się, że nie mam jakiegoś planu jak tam dojechać...
Do centrum z grubsza przez park Kościuszki, później w pobliżu kościoła Piotra i Pawła i dalej na katedrę... tram zauważam kolejny Dab Papieski... nie wiedziałem o jego istnieniu, a może, za rzadko tutaj bywam? Nie lubię centrum...
Niemniej wynika z tego, że w Katowicach mamy 3 takie dęby :)
Przy kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach © amiga
Kolejny Dąb Papieski przy archikatedrze w Katowicach © amiga
Spod katedry niby niedaleko, ale przypominam sobie, że muszę jeszcze zahaczyć o ścianę płaczu... :)... Krótka wizyta na rynku w bankomacie i jestem na miejscu... z zaworami mogę wracać spokojnie do domu. Tyle, że chcę pojechać przez dolinę 3 stawów... Cóż... droga wiedzie mnie koło Biblioteki Śląskiej
Herb Katowic © amiga
oraz os. Paderewskiego... Na dolinie próbuję sobie przypomnieć kiedy tutaj ostatni raz jechałem? Chyba nie w tym roku... Na dokładkę zaskakuje mnie mała ilość osób w parku. Pewnie to efekt dnia roboczego...
Wieki tutaj nie byłem © amiga
Widok na dolinę 3 stawów © amiga
Tego też sobie nie przypominam © amiga
Po małym objeździe gnam lasami do domu...
Pogoda trochę zaskoczyła, termometr za oknem pokazywał coś koło 19 stopni... a w krótkich ciuchach było mi chłodno...
Teraz zostało w domu wymienić felerne zawory, ale to już jutro... dzisiaj muszę dokończyć coś innego...
Do centrum z grubsza przez park Kościuszki, później w pobliżu kościoła Piotra i Pawła i dalej na katedrę... tram zauważam kolejny Dab Papieski... nie wiedziałem o jego istnieniu, a może, za rzadko tutaj bywam? Nie lubię centrum...
Niemniej wynika z tego, że w Katowicach mamy 3 takie dęby :)
Przy kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach © amiga
Kolejny Dąb Papieski przy archikatedrze w Katowicach © amiga
Spod katedry niby niedaleko, ale przypominam sobie, że muszę jeszcze zahaczyć o ścianę płaczu... :)... Krótka wizyta na rynku w bankomacie i jestem na miejscu... z zaworami mogę wracać spokojnie do domu. Tyle, że chcę pojechać przez dolinę 3 stawów... Cóż... droga wiedzie mnie koło Biblioteki Śląskiej
Herb Katowic © amiga
oraz os. Paderewskiego... Na dolinie próbuję sobie przypomnieć kiedy tutaj ostatni raz jechałem? Chyba nie w tym roku... Na dokładkę zaskakuje mnie mała ilość osób w parku. Pewnie to efekt dnia roboczego...
Wieki tutaj nie byłem © amiga
Widok na dolinę 3 stawów © amiga
Tego też sobie nie przypominam © amiga
Po małym objeździe gnam lasami do domu...
Pogoda trochę zaskoczyła, termometr za oknem pokazywał coś koło 19 stopni... a w krótkich ciuchach było mi chłodno...
Teraz zostało w domu wymienić felerne zawory, ale to już jutro... dzisiaj muszę dokończyć coś innego...