Wtorek rano
Wtorek, 7 kwietnia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Wyjechałem dość późno, gdy ruszyłem to pomimo czułem chłód… Na drogach w wielu miejscach było widać zamarzniętą wodę... właściciele samochodów skrobali swoje pojazdy...
Na drogach pusto, szkoły jeszcze dzisiaj mają wolne, zaczynają dopiero jutro… Za to wariatów na drodze co niemiara… Na szczęście nie mnie chcieli dzisiaj rozjechać…, a co najwyżej siebie zabić, ew. zabrać na tamten świat ze sobą innych kierowców. Zastanawiam się czy na takie zachowania ma wpływ księżyc i jego pełnia… w nocy jeszcze była… Mistrzem okazał się jakiś wariat, który na fragmencie pod górkę z zakrętem wyprzedzał 4 samochody w tym autobus… Niewiele brakowało a wbiłby się w nadjeżdżającą z naprzeciwka osobówkę… Dobrze, że tamten zwolnił i odbił na pobocze… Zastanawiam się co gorsze, czy gdy jest spory ruch… i większość kierowców ma wzmożoną czujność czy lepiej gdy jest jak dzisiaj gdzie pustki na drodze powodują, że niektórym odbija palma, czują się mistrzami kierownicy…
W Zabrzu udało mi się podjechać na myjnię przy BP i spłukać brud z roweru…. przed świętami próbowałem 2 razy… odbiłem się jak zobaczyłem kolejki na myjniach… mogłem to co prawda zrobić to domu, ale. pogoda średnio zachęcała, a mimo wszystko liczyłem na to, że jednak uda się rower spłukać właśnie na myjni…
Wiosna już w pełni © amiga
Na drogach pusto, szkoły jeszcze dzisiaj mają wolne, zaczynają dopiero jutro… Za to wariatów na drodze co niemiara… Na szczęście nie mnie chcieli dzisiaj rozjechać…, a co najwyżej siebie zabić, ew. zabrać na tamten świat ze sobą innych kierowców. Zastanawiam się czy na takie zachowania ma wpływ księżyc i jego pełnia… w nocy jeszcze była… Mistrzem okazał się jakiś wariat, który na fragmencie pod górkę z zakrętem wyprzedzał 4 samochody w tym autobus… Niewiele brakowało a wbiłby się w nadjeżdżającą z naprzeciwka osobówkę… Dobrze, że tamten zwolnił i odbił na pobocze… Zastanawiam się co gorsze, czy gdy jest spory ruch… i większość kierowców ma wzmożoną czujność czy lepiej gdy jest jak dzisiaj gdzie pustki na drodze powodują, że niektórym odbija palma, czują się mistrzami kierownicy…
W Zabrzu udało mi się podjechać na myjnię przy BP i spłukać brud z roweru…. przed świętami próbowałem 2 razy… odbiłem się jak zobaczyłem kolejki na myjniach… mogłem to co prawda zrobić to domu, ale. pogoda średnio zachęcała, a mimo wszystko liczyłem na to, że jednak uda się rower spłukać właśnie na myjni…
Wiosna już w pełni © amiga