Czwartek rano
Czwartek, 19 marca 2015
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Dzisiaj z rana przywitała mnie temperatura -1…. Zbierałem się długo…
wyjechałem koło 7:20, ale termometr pokazywał już +2, prawie
zero wiatru… coś co od razu poprawiło mi humor… Piękny słoneczny dzień.
Początek to niestety jazda w korku, jak się okazało, to policja zrobiła łapankę na pijanych kierowców tyle, że na jednej z głównych dróg do centrum. Zatrzymywali wszystkich i korek miał dobre kilka km… uciekłem na bok… jedyna sensowna opcja to objechanie tego chodnikiem… wiem,… wiem, nielegalne i zagrożone mandatem, ale skręciłem zanim dojechałem na wysokość policjantów, a oni raczej nie mieli ochoty na gonienie mnie.
Robiło się powoli coraz cieplej… prawdę mówiąc to dość szybko sam się rozgrzałem… W połowie Rudy Śląskiej wpakowałem się na kolejny korek, tym razem spowodowany tym, że dochodziła 8:00. Na szczęście to krótki fragment, za to dalej już prawie pusto… końcówka to cześć parku i Gliwice… poszło dość dobrze…
Park w Zabrzu © amiga
Początek to niestety jazda w korku, jak się okazało, to policja zrobiła łapankę na pijanych kierowców tyle, że na jednej z głównych dróg do centrum. Zatrzymywali wszystkich i korek miał dobre kilka km… uciekłem na bok… jedyna sensowna opcja to objechanie tego chodnikiem… wiem,… wiem, nielegalne i zagrożone mandatem, ale skręciłem zanim dojechałem na wysokość policjantów, a oni raczej nie mieli ochoty na gonienie mnie.
Robiło się powoli coraz cieplej… prawdę mówiąc to dość szybko sam się rozgrzałem… W połowie Rudy Śląskiej wpakowałem się na kolejny korek, tym razem spowodowany tym, że dochodziła 8:00. Na szczęście to krótki fragment, za to dalej już prawie pusto… końcówka to cześć parku i Gliwice… poszło dość dobrze…
Park w Zabrzu © amiga