lekko pada z rana
Wtorek, 9 września 2014
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
PALLBEARER - Worlds Apart
Poranek raczej standardowy, tyle, że pogoda znowu lekko się załamała, pada, chociaż dzisiaj to jeszcze pół biedy, nie ma tragedii, tyle, że rower wygląda paskudnie, muszę w końcu podjechać na myjnię, gdy tylko się wypogodzi. Za to na drogach masakra, ale to pewnie jest związane z późnym wyjazdem. Paskudny fragment na Wirku..., chyba mam uraz do tego miejsca. Na dokładkę w Bielszowicach zaczęli mi rozkopywać kolejną drogę..., ech... jeszcze chwila i będę mógł wpisać 100% terenu jadąc po szosach... ;P
Izba rzeźbiarza © amiga
Poranek raczej standardowy, tyle, że pogoda znowu lekko się załamała, pada, chociaż dzisiaj to jeszcze pół biedy, nie ma tragedii, tyle, że rower wygląda paskudnie, muszę w końcu podjechać na myjnię, gdy tylko się wypogodzi. Za to na drogach masakra, ale to pewnie jest związane z późnym wyjazdem. Paskudny fragment na Wirku..., chyba mam uraz do tego miejsca. Na dokładkę w Bielszowicach zaczęli mi rozkopywać kolejną drogę..., ech... jeszcze chwila i będę mógł wpisać 100% terenu jadąc po szosach... ;P
Izba rzeźbiarza © amiga