z Maćkiem przez Chudów

Wtorek, 9 września 2014 · Komentarze(0)
Totentanz - Walcz

Drugi raz wyjazd z Maćkiem, tyle, że on dzisiaj wsiadła na rower szosowy, na crossie mam średnie szanse na dotrzymanie tempa... Różnica w przyspieszeniu jest ogromna, jednak jakoś udaje mi się dotrzymać mu kroku. W dość szaleńczym tempie dojeżdżamy do Chudowa, tam chwila przerwy, i ja jadę dalej przez Bujaków i Mikołów do domu,a Maciek zawraca przez Ornontowice do  Gliwic.. W Mikołowie robię sobie małą przerwę przy jednym ze sklepów, zaczyna się ścieniać, coś w strasznym tempie skraca się dzień... 

Zamek w Chudowie
Zamek w Chudowie © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa pobie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]