skrótami do domu
Wtorek, 15 lipca 2014
· Komentarze(0)
Kategoria W jedną stronę, Solo, Do/Z Pracy, do 34km
Born In Winter - Gojira
Wychodzę z firmy i wiem, że mam niewiele czasu, za 90 minut muszę być w domu... pozostaje jedynie wariant szosowy, chociaż by nie był zupełnie monotonny to zmieniam nieco drogę w Zabrzu Makoszowach i wjeżdżam na ul Edmunda Kokota w Rudzie Śląskiej, na sporym jej kawałku jest piękna asfaltowa rowerówka..., tyle , że nikt nie pomyślał o tym aby zrobić jakieś sensowne wjazdy i zjazdy z niej, w końcu rowerem nie jedzie się tylko wzdłuż jedne drogi, ale od czasu do czasu trzeba skręci... Niemniej fajnie że jest i to taka powyżej polskich standardów.
Do domu docieram przed czasem, szybka kąpiel i... mogę ruszać dalej, tyle, że nie rowerem ;)
Kościół św Urbana w Paniówkach © amiga
Wychodzę z firmy i wiem, że mam niewiele czasu, za 90 minut muszę być w domu... pozostaje jedynie wariant szosowy, chociaż by nie był zupełnie monotonny to zmieniam nieco drogę w Zabrzu Makoszowach i wjeżdżam na ul Edmunda Kokota w Rudzie Śląskiej, na sporym jej kawałku jest piękna asfaltowa rowerówka..., tyle , że nikt nie pomyślał o tym aby zrobić jakieś sensowne wjazdy i zjazdy z niej, w końcu rowerem nie jedzie się tylko wzdłuż jedne drogi, ale od czasu do czasu trzeba skręci... Niemniej fajnie że jest i to taka powyżej polskich standardów.
Do domu docieram przed czasem, szybka kąpiel i... mogę ruszać dalej, tyle, że nie rowerem ;)
Kościół św Urbana w Paniówkach © amiga