Kto rano wstaje...
Wtorek, 15 lipca 2014
· Komentarze(1)
Kategoria W jedną stronę, Solo, Do/Z Pracy, do 34km
System Of A Down - Toxicity
ten i tak późno wyjeżdża.... Pomimo tego, że wstałem dzisiaj nieco wcześniej, to pakowanie się, zbieranie, zupełnie mi nie szło, na dokładkę na poranek zostawiłem sobie zmianę łańcucha... Niby to tylko kilka minut, ale rano ich zawsze brakuje.
Prognozy na meteo.pl są podobne do tych wczorajszych, z rana ma być ładnie a wieczorem na dwoje babka wróżyła...
W sumie ruszam ok 7:15, jedzie mi się dość szybko i przyjemnie? Czyżbym miał wiatr z tyłu? W pracy sprawdziłem, że było dokładnie odwrotnie, wiał z północnego zachodu, ale był na tyle słaby iż nie przeszkadzał.
Na Wirku zmuszony jestem do postoju przed przejazdem kolejowym, pociąg się strasznie wlecze... nie wiem czy szybciej nie było by to objechać dookoła, nadkładając 2-3km... Przynajmniej odpocząłem...
"Syrenka" z Chudowa © amiga
ten i tak późno wyjeżdża.... Pomimo tego, że wstałem dzisiaj nieco wcześniej, to pakowanie się, zbieranie, zupełnie mi nie szło, na dokładkę na poranek zostawiłem sobie zmianę łańcucha... Niby to tylko kilka minut, ale rano ich zawsze brakuje.
Prognozy na meteo.pl są podobne do tych wczorajszych, z rana ma być ładnie a wieczorem na dwoje babka wróżyła...
W sumie ruszam ok 7:15, jedzie mi się dość szybko i przyjemnie? Czyżbym miał wiatr z tyłu? W pracy sprawdziłem, że było dokładnie odwrotnie, wiał z północnego zachodu, ale był na tyle słaby iż nie przeszkadzał.
Na Wirku zmuszony jestem do postoju przed przejazdem kolejowym, pociąg się strasznie wlecze... nie wiem czy szybciej nie było by to objechać dookoła, nadkładając 2-3km... Przynajmniej odpocząłem...
"Syrenka" z Chudowa © amiga