po pracy

Środa, 4 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Pod Budą-Jak kapitalizm to kapitalizm
Jakimś cudem udało się dzisiaj wyjść nieco wcześniej. Już o 16:30 jestem w drodze, w zasadzie dopiero na początku tej drogi.
Zaczęło się też wyraźnie poprawiać w pogodzie, wyjeżdżając termometr pokazuje mi nieco ponad 20 stopni... 
Gnam szosami, spieszy mi się, o 18:00 muszę być już w domu. Gdzieś w okolicach 19:00 jestem umówiony więc nie ma mowy o tym by o coś jeszcze zahaczyć. Końcówka to ul Bałtycka i fragment terenu, jeszcze jest mokro, trochę błota..., chyba trzeba będzie jeszcze poczekać zanim wjadę w las...
Jeszcze jedno wspomnieniowe zdjęcie ze złombolu
Jeszcze jedno wspomnieniowe zdjęcie ze złombolu © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa erzet

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]