Nieco wcześniejszy powrót do domu...
Środa, 21 maja 2014
· Komentarze(1)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
ELUVEITIE - Omnos
Z firmy muszę się dzisiaj wcześniej ewakuować, na rowerze jestem tuż po 15:00, spieszy mi się, jestem umówiony u lekarza w okolicach 17:00, a jeszcze będę musiał się przygotować...
Na dokładkę czuję, że zajebiście wieje od wschodu, oj nie będzie lekko...
Naciskam ile sił na pedały a i tak rower miejscami ledwo się toczy, najgorsze są podmuchy, gdy w jednej chwili zwalniam z 30 do 13-14km/h na prostej drodze... Wszystko jest przeciw, nawet rucha na drogach jest spory, ale to wina wczesnego wyjazdu, czego mogę się spodziewać wyjeżdżając przed 16:00. Do domu docieram ok 16:30, jest nieźle, mam ok 30 minut na kąpiel, przebranie się i dotarcie do pobliskiej przychodni...
Piękne niebo nad Rudą Śląską © amiga
Z firmy muszę się dzisiaj wcześniej ewakuować, na rowerze jestem tuż po 15:00, spieszy mi się, jestem umówiony u lekarza w okolicach 17:00, a jeszcze będę musiał się przygotować...
Na dokładkę czuję, że zajebiście wieje od wschodu, oj nie będzie lekko...
Naciskam ile sił na pedały a i tak rower miejscami ledwo się toczy, najgorsze są podmuchy, gdy w jednej chwili zwalniam z 30 do 13-14km/h na prostej drodze... Wszystko jest przeciw, nawet rucha na drogach jest spory, ale to wina wczesnego wyjazdu, czego mogę się spodziewać wyjeżdżając przed 16:00. Do domu docieram ok 16:30, jest nieźle, mam ok 30 minut na kąpiel, przebranie się i dotarcie do pobliskiej przychodni...
Piękne niebo nad Rudą Śląską © amiga