w końcu lasami...

Piątek, 18 kwietnia 2014 · Komentarze(2)
Lost Society - Game Over

W końcu ciepło, wychodzę ciut wcześniej, już rano obiecałem sobie wycieczkę lasami, aby jednak zawsze nie jeździć tą samą drogą dzisiaj..., mała zmiana, przeglądnąłem wikimapię w poszukiwaniu czegoś ciekawego, ważne aby nie trzeba było nadkładać specjalnie drogi... Pierwsza myśl, to odbiję gdzieś w kierunku Stargańca, a później się zobaczy. jednak analizując wyżej wspomniany seriws odkryłem 3 miejsca które być może dobrze rokują.., wszystkie w okolicy starej kuźni, przy analizie jednego z nich sopisanego jako stracona wioska mam wrażenie, że to ruiny jakiś zabudowań, jednak brak jakichkolwiek zdjęć i opisu zmusza mnie do jazdy w ciemno..., kawałek dalej jest coś opisane jako resztki wieży obserwacyjnej i ciut dalej źródełko, to ostatnie widziałem na focie i wygląda nieszczególnie, ot rurka wetknięta coś i leci z tego woda... ale jak mam tam jechać to przy okazji o to też zahaczę...

Początek to standardowe tereny, hałda w makoszowach, tyle, że dzwoni ważny tel... i zamiast jazdy prowadzę rower rozmawiając, trwa to dobre 25- 30 min... Ważne, że udało się ustalić kilka rzeczy, za to tracę sporo czasu i o Stargańcu już nie myślę. W końcu tuż przed szczytem hałdy mogę wsiąść na rower i jechać dalej... Mijam Makoszowy, Kończyce i jestem na Halembie nieco dalej w Starej Kuźni odbijam w kierunku na Mikołów, spoglądając na ślad w endomondo dojeżdżam w okolice straconej wioski...  jest jakiś budynek, pozostałości po garażu lub jakiejś innej małej budowli, ale nic szczególnego, mało tego wygląda jak zamieszkane przez ekologów..., odpuszczam, nie ryzykuję, jadę dalej, jakieś 200 metrów dalej szukam śladów po wieży i też nic nie widzę, jakieś doły i tyle,... druga porażka..., za to trafiam na źródełko, nie wygląda specjalnie, ale w końcu sukces...,

Połamane drzewa
Połamane drzewa © amiga
Całkiem tego tutaj sporo
Całkiem tego tutaj sporo © amiga
Źródełko... z rurką?
Źródełko... z rurką? © amiga

kawalątek dalej jest dolina Jamny, rzeczka meandruje tutaj tworząc spore zakola i jest czystsza niż jeszcze 3 lata temu..., chyba coś się poprawiło, może to wymiana kanalizacji w Mikołowie? Spędzam tutaj dobre 20 minut...

Dolina Jamny
Dolina Jamny © amiga
Rzadko tutaj bywam
Rzadko tutaj bywam © amiga
Może za rzadko
Może za rzadko © amiga

w końcu jednak ruszam i ciut dalej wbijam się na hadłę w Halembie a może Panewnikach (w sumie nie wiem w jakich granicach administracyjnych ona się znajduje). a na szczycie wow... to chyba największa górka w okolicy... na samym szczycie bawię się robiąc panoramę, musi tutaj być pięknie jesienią gdy wszystkie drzewa mienią się żółto czerwonymi barwami...

Mała planetka :)
Mała planetka :) © amiga

Widok z hałdy
Widok z hałdy © amiga

Tam gdzieś jest wyjazd
Tam gdzieś jest wyjazd © amiga

Ruszam dalej, kombinując jak wyjechać gdzieś w kierunku panewnik...  po drodze jeszcze krótka sesja i może 500m dalej zatrzumuje mnie strażnik..., widać że wściekły, już z daleka mówi że obserwują mnie dobre kilkanaście minut na kamerach... chwila rozmowy już spokojniejszej  i okazuje się, że to dość duży teren zakładu..., bez wstępu... bo jeżdżą tutaj pociągi, samochody ciężarowe i działa w końcu mały zakład... tyle, że ze sporym zapleczem... Minutę, może 2 później jadę już do domu... wyjeżdżam w Panewnikach, jeszcze tylko park na Zadolu i jestem praktycznie w domu... Pięknie było... i niestety pewnie nie raz jeszcze będę sprawiał problemy strażnikom na hałdzie :), mimo wszystko warto zaryzykować, widoki z hałdy są niesamowite. Patrząc po kominach to widać również kopalnię w Makoszowach ;) 

Komentarze (2)

Pixon szukaj na necie pod hasłem "little planet" a tutaj link do jednego z filmików...
https://www.youtube.com/watch?v=0rbTE71PMYE

amiga 10:41 wtorek, 6 maja 2014

W jaki sposób robione są te cylindryczne zdjęcia?

Pixon 10:10 wtorek, 6 maja 2014
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa atorz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]