znowu po szosach
Wtorek, 15 kwietnia 2014
· Komentarze(4)
Pink Floyd - Wish You Were Here
Dalej chłodno, dalej wieje, jednak trzeba wrócić, wsiadam na rower i ponownie jadę szosami, nie mam ochoty na walkę z terenem, tym bardziej, że wieczorem mam jeszcze coś do zrobienia, załatwienia. Jest na tyle nieprzyjemnie, że staram się skracać drogę tak tylko jak się da. Wiatr zmienił kierunek, na północny, więc w większości mam go z boku, tylko na 2-3 krótkich odcinkach mam go w plecy. Drogi puste, ale tak to już bywa gdy wyjeżdża się po 17:00.
Prognozy wskazują, że jutro ma być jeszcze gorzej, temperatura może spaść w okolice zera..., co to za wiosna. Cieszy jednak to, iż jutro będzie i tak dzień w zasadzie bezrowerowy, kolejna wizyta u lekarza, odbiór wyników prześwietlenia, wizyta w serwisie - odbiór Gianta, ale na więcej nie mam co liczyć. Dopiero w czwartek trochę pojeżdżę.. może...
Na wybiegu - Z archiwum - kwiecień 2011 w Śląskim Zoo © amiga
Dalej chłodno, dalej wieje, jednak trzeba wrócić, wsiadam na rower i ponownie jadę szosami, nie mam ochoty na walkę z terenem, tym bardziej, że wieczorem mam jeszcze coś do zrobienia, załatwienia. Jest na tyle nieprzyjemnie, że staram się skracać drogę tak tylko jak się da. Wiatr zmienił kierunek, na północny, więc w większości mam go z boku, tylko na 2-3 krótkich odcinkach mam go w plecy. Drogi puste, ale tak to już bywa gdy wyjeżdża się po 17:00.
Prognozy wskazują, że jutro ma być jeszcze gorzej, temperatura może spaść w okolice zera..., co to za wiosna. Cieszy jednak to, iż jutro będzie i tak dzień w zasadzie bezrowerowy, kolejna wizyta u lekarza, odbiór wyników prześwietlenia, wizyta w serwisie - odbiór Gianta, ale na więcej nie mam co liczyć. Dopiero w czwartek trochę pojeżdżę.. może...
Na wybiegu - Z archiwum - kwiecień 2011 w Śląskim Zoo © amiga