po pracy

Poniedziałek, 24 lutego 2014 · Komentarze(0)
T.Love - King

Wyjeżdżam, jest jeszcze jasno, względnie jasno. W końcu po kilku dniach pora wrócić do domu.
Męczy mnie przeziębienie, to już 5 tydzień, chyba pora odwiedzić doktora... 

Ale nie to jest ważne, przede mną 30km. Drogi względnie puste, ruch jakby mniejszy, dzisiaj marzę o jak najszybszym dotarciu do Katowic. Jadę ale, nogi nie chcą specjalnie pomagać, o wjeździe w las nawet nie myślę, chociaż góral powinien sobie dawać tam świetnie radę. Mam wrażenie, że wieje na dokładkę wiatr od wschodu..., ech... cóż, jechać trzeba... :)
Na pocieszenie zostaje wysoka (jak na luty) temperatura i coraz dłuższe dni... 


Dojeżdżam do Katowic, jest już ciemno, zupełnie ciemno. Ostatnie kilka km na szczęści dość szybko mijają. Docieram do domu... pora odpocząć :)
Pięknie się świeci :)
Pięknie się świeci :) © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nanic

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]