po serwisach
Sobota, 9 listopada 2013
· Komentarze(2)
The Analogs - Moje życie, moja droga
Z rana czyszczenie roweru. Wszystko lśni, jednak zauważam, że klocki hamulcowe są już w zasadzie zużyte, pora kupić nowe..., ruszam więc na szybki objazd okolicy, odwiedzam 3 sklepy i... nie ma nigdzie... masakra...
We wtorek zahaczę o jeden ze sklepów w Gliwicach, tam są zawsze.... :), w sumie to chyba jeden z najlepiej zaopatrzonych sklepów, chociaż sprzedawcy lubią naciągać.
Z rana czyszczenie roweru. Wszystko lśni, jednak zauważam, że klocki hamulcowe są już w zasadzie zużyte, pora kupić nowe..., ruszam więc na szybki objazd okolicy, odwiedzam 3 sklepy i... nie ma nigdzie... masakra...
We wtorek zahaczę o jeden ze sklepów w Gliwicach, tam są zawsze.... :), w sumie to chyba jeden z najlepiej zaopatrzonych sklepów, chociaż sprzedawcy lubią naciągać.
Sowa - z archiwum© amiga