Poniedziałek

Poniedziałek, 16 września 2013 · Komentarze(2)
Patrycja Kosiarkiewicz / Effortless - Galaktyki i atomy


Dzisiaj z rana po szosach, zupełnie nie mam ochoty na jazdę, 4 litery jeszcze bolą po Mordowniku, jednak coś w tej nazwie było..., noga nie podaje, na dokładkę czuję, że coś jest nie tak z suportem. Już w Gliwicach sprawdzam... to jest jego koniec... Zajebiste luzy, na tym nie pojeżdżę..., pozostaje wymiana, tyle, że accent z wymienionymi łożyskami jest w domu. Trudno... Myślę że te kilkadziesiąt km jeszcze wytrzymie. A sama droga taka sobie, częściowo w deszczu..., nie za dużo tego w tym roku?

Szyszunia - fot0sketcher © amiga

Komentarze (2)

Devilek hmmm.. niech policzę... początek roku to kilka tys... na XTRze, później jakieś 3000 km na accencie, XT-k przeżył jakieś 2500, a teraz wsadziłem ponownie accenta z "dobrymi" łożyskami... zobaczymy jak da sobie radę...

amiga 08:33 piątek, 27 września 2013

Yyyy, że tak zapytam ... Który to już suport w tym roku ?

devilek 17:19 czwartek, 19 września 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziejl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]