Jak poniedziałek to do pracy
Poniedziałek, 9 września 2013
· Komentarze(2)
Kategoria do 68km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Sidney Polak - Chomiczowka
Jak to w poniedziałki pora ruszyć do pracy, jest dość przyjemnie pomimo tego, że temperatura na starcie jest taka sobie... 13 stopni...
Jadę przez lasy.., standardzik, jednak coś mi nie daje spokoju..., czy ja wziąłem spodnie cywilne do przebrania?
Oczywiście, że nie, ale dowiaduję się o tym na dobrą sprawę dopiero w pobliżu firmy, cóż... mała zmiana planów i jadę na objazd okolicy, kupię nowe.
Problem polega na tym, że jest zbyt wcześnie :), wszystko zamknięte..., masakra..
.
W efekcie przez pierwsze 2 godziny po firmie paraduję w rowerowych gaciach :), dopiero póżniej z Darkiem lecimy do marketu..., udało się.
Dzięki Darku ;)
Jak to w poniedziałki pora ruszyć do pracy, jest dość przyjemnie pomimo tego, że temperatura na starcie jest taka sobie... 13 stopni...
Jadę przez lasy.., standardzik, jednak coś mi nie daje spokoju..., czy ja wziąłem spodnie cywilne do przebrania?
Oczywiście, że nie, ale dowiaduję się o tym na dobrą sprawę dopiero w pobliżu firmy, cóż... mała zmiana planów i jadę na objazd okolicy, kupię nowe.
Problem polega na tym, że jest zbyt wcześnie :), wszystko zamknięte..., masakra..
.
W efekcie przez pierwsze 2 godziny po firmie paraduję w rowerowych gaciach :), dopiero póżniej z Darkiem lecimy do marketu..., udało się.
Dzięki Darku ;)
Elektrownia Halemba© amiga