po pracy

Poniedziałek, 9 września 2013 · Komentarze(2)
T.Love - Gnijący Świat


Powrót z pracy, juz nie jest tak przyjemnie jak rano, pada. Chyba pojadę po szosach. Początkowo trzymam się planu, jednak..., ciągnie do lasu, ciągnie w teren..., może dlatego, że najwyższa pora przetestować nowe hamulce Avidy Elixity 3.
W Makoszowach odbijam na leśne dukty, tutaj jest zdecydowanie lepiej ;), ale nie spieszy mi się..., delektuję się każdym kilometrem...
Efekt... w Katowicach jestem późno, tyle, że nic to mi nie zmienia ;) Trzeba się przygotować do kolejnego dnia.

Hamulce zdały egzamin, działają rewelacyjnie..., pewnie trzeba będzie to i tamto doregulować, ale są w końcu... przy okazji uświadamamiam sobie, że z oryginału KTM-a został już tylko amor i siodełko... :)

Avid Elixir 3 :) © amiga

Komentarze (2)

Devilek Hmm... ciężko mi je porównać... bo stare Deorki to po pierwsze zużyte tarcze, klocki, luzy na klamkach. to ostatnie chyba mnie najbardziej denerwowało. A jako że musiałbym wymienić i tarcze i klocki to zdecydowałem się na kupienie całości tym bardziej, że była okazja...
Powierzchnia hamująca klocków jest chyba identyczna, Te może będą lepiej odprowadzały ciepło, zaciski są chyba nieco większe. Powinny być też tańsze w eksploatacji. Tutaj jest DOT3 zamiast oleju mineralnego. Tak naprawdę będę mógł cokolwiek o nich powiedzieć po Kaczawskiej Wyrypie. Góry szybko mogą zmienić moje stanowisko :)

Przy okazji. W domu mam jeszcze olej mineralny do tych hamulców... jeżeli więc będzie okazja się spotkać to mogę ci go dać...

amiga 10:38 środa, 18 września 2013

Ładnie się prezentują ;) W działaniu dużą różnicę odczułeś ?

devilek 20:15 wtorek, 17 września 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jlrek

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]