wracamy do Katowic....

Wtorek, 27 sierpnia 2013 · Komentarze(2)
Rastamaniek - Daj Na Luz


Powrót miał być szosowy, podobnie jak poranek, jednak silny wiatr od wschodu jakoś nie nastrajał mnie na pchanie 30km pod górkę, w końcu mam alternatywę. Co prawda do Kończyc jadę szosami, jednak tam już nie ma zmiłuj się, prosta decyzja i przelatuję tą dzielnicę, zjazd na A4 i już mogę jechać duktami leśnymi. Drzewa dość dobrze chronią przed wiatrem, więc jazda staje się przyjemna, tylko to zgrzytanie w rowerze, może wieczorem uda się chociaż chwilę wygospodarować na serwis..., cóż czas pokaże...

Bez spinania się dojeżdżam do Katowic, do Ochojca, zaliczam 2 okoliczne sklepy i mogę się zająć innymi sprawami..., serwis jednak dzisiaj nie wypali...

Nasza obstawa na rajdzie w Bytomiu © amiga

Komentarze (2)

Goofy601 Hmmm, trzeba było krzyczeć....

amiga 12:57 środa, 28 sierpnia 2013

Wiatr chyba jednak nie był taki zły - wyprzedzałeś mnie w Sośnicy. Nie zdążyłem dogonić :P

Goofy601 12:50 środa, 28 sierpnia 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mawia

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]