Po terenie, śniegu....
Jest poniedziałek, przesunięcie czasu w weekend miało na mnie dość ciekawy wpływ, budzę się wcześniej niż zwykle, powoli wstaje dzień, spoglądam przez okno, na ulicach trochę śniegu, wody, temp. w granicach -1. Ubieram się sporo cieplej niż zwykle, czapka, podwójne skarpety, kurtka, wiatrówka, itd. ....
W końcu wychodzę na zewnątrz i... czuję, że jest mi ciepło, zasiadam za kokpitem, ruszam, wbrew pozorom, na drogach nie jest ślisko, jedzie się przyjemnie, ruch jest znikomy, jednak nie mam specjalnej ochoty na jazdę po szosach, wjeżdżam w las.... i jadę po terenie tyle ile się da...., Zatrzymuję się na chwilę w lesie Panewnickim, muszę zdjąć trochę z siebie, jest mi za ciepło ;P, mam wrażenie, że się ugotuję.
Ruszam dalej, omijam hałdę w Sośnicy, wiem jak tam wygląda po deszczu i nie mam ochoty na 20cm błoto ;P. Lasek Makoszowski wydaje się niezłą alternatywą więc pora przejechać się przez plac budowy średnicówki. Pracownicy trochę dziwnie na mnie patrzą, ale mam to gdzieś, w końcu jadę do pracy :).
Dołożyłem oczko temu misu....© amiga
W weekend miałem w końcu czas aby zająć się nieco Manfredem, został wyczyszczony, przesmarowany, zamontowałem mu w końcu drugie oczko, był piękny błyszczący, teraz stoi sobie na magazynie up…y jak zwykle ;P. Te kilka km po terenie zostawiło na nim swoje ślady ;P
Co do utworu na początku wpisu to do odszukania wokalistki skłoniła mnie reklama Windows-a 8, głos był mi znany, tak mi się wydawało, Pierwsze skojarzenie to Amanda Palmer z The Dresden Dolls, ale jednak nie...
Za muzykę w tej reklamie odpowiada Lenka, w Wikipedii można przeczytać m.inn. : właściwie Lenka Křipač (ur. 19 marca 1978 na odludnym wybrzeżu Nowej Południowej Walii) – australijska piosenkarka czechosłowackiego pochodzenia, kompozytorka (w tym muzyki filmowej), muzyk australijskiego zespołu elektroniczno-rockowego Decoder Ring.
Zapowiada się ciekawie, chyba pora przesłuchać dyskografię :)
Miłego początku tygodnia