Sennie, dopracowo... przez plac budowy

Środa, 25 lipca 2012 · Komentarze(6)
Andrzej Grabowski & Ptaszyska - Jestem jak motyl


Środa rano, ciężko jest się dobudzić, do pracy wyjeżdżam późno 7:20, na dokładkę jestem zmęczony, wczoraj skończyłem dzień trochę po północy.

Jadąc potrzebowałem dobre 40min aby się rozkręcić, dopiero po minięciu Rudy Śląskiej krew zaczyna szybskiej krążyć, zaczynam się budzić. Przed Kończycami w lesie wlokę się dla odmiany za spychaczem, nie ma jak go wyminąć, dobre 2km z prędkością nie przekraczająca 20km/h. Szkoda czasu. Przed Makoszowami spotykam na starszego gościa zbierającego grzyby, jest chwilę w lesie, ale już ma całą reklamówkę prawdziwków, mniam... . Ruszam dalej, w końcu jadę do pracy a nie na grzyby ;), przystaję jeszcze na chwilę w lasku makoszowskim i obserwuję budowę DTŚ-ki, w zasadzie od dobrego miesiąca jeżdżę przez plac budowy, w wielu miejscach jest zakaz jazdy, zakaz poruszania się nawet pieszo... i co z tego, skoro to moja droga do pracy, a rowerem przejadę ;)

Własnie zauważyłem, że przekroczyłem liczbę km przejechaną w całym zeszłym roku, a mamy dopiero lipiec ;)

Rower trafił w końcu do serwisu, czeka go wymiana konusów (w tylniej piaście), kulek, kasety, łańcucha, być może środka suportu (mają mi go sprawdzić). Będzie trochę zabawy. Na wieczór dzisiaj lub jutro zostawiam sobie wymianę oleju w hamulcach.

Budowa DTŚ © amiga


Bo do walca trzeba... © amiga


Przerabiamy las na trociny © amiga

Komentarze (6)

Pomyśl jeszcze nad przeręblami. :]

mors 14:23 czwartek, 26 lipca 2012

limit ;), mam nadziejęm, że jednak będą się trzymali planu i nie zrobią mi kuku
mors Regres jest niewskazany i raczej niemożliwy, może być tylko lepiej. Nad średnią pracuję, początek roku był paskudny, stąd taki skutek, ale myślę, że do końca tego odrobię przynajmniej 1km na średniej. problemem była w tym roku zima, w tym już mam tajny plan - bieganie, siłownia, basen + być może narty.

amiga 08:05 czwartek, 26 lipca 2012

Przebieg masakryczny, na koniec roku możesz mieć 13kkm.
Pytanie, co w kolejnych latach? Regres? Szkoda by było..
Dalszy wzrost? No ale ile można.. ;)

Za 13 dni zrównasz się z zeszłoroczną liczbą wycieczek!
Natomiast AVS poprawiłeś zaledwie o 0,1 km/h :>:>

mors 23:36 środa, 25 lipca 2012

To masz fajnie. Miałem takie ulubione skróty do lasu z Rogoźnika w kierunku Wymysłowa to mi po drodze machnęli autostradę. Teraz trzeba jechać specjalnie albo do tunelu albo na most :-/

limit 10:55 środa, 25 lipca 2012

Da się przejechać, już widziałem projekt, większość będzie oparta o wiadukty, pod którymi można przejechać, poza tym zostaje jeszcze hałda na Sośnicy ;)

amiga 10:32 środa, 25 lipca 2012

Szukasz już nowej drogi do pracy? Jak skończą budowę tej drogi, to się pewnie nie będzie dało tam przejechać. Postawią jakieś ekrany, wykopią rowy, wstawią barierki.

limit 10:26 środa, 25 lipca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa bezmy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]