Skrócony powrót

Środa, 4 lipca 2012 · Komentarze(4)
Sztywny Pal Azji - wieża radości wieża samotności


Powrót z pracy nie mógł być normalny, przed południem dzwoni siostra, przyszła rogówka do poskładania, beż żadnej zapowiedzi, tak po porostu przyszła, więc wracając wybieram trasę szybką, prawie standardową. Jedyne co mogę zrobić to naciskać mocniej na pedały, na dokładkę cały czas w mordę wiatr, ale nawet się cieszę, będzie ciężej, będzie bardziej siłowo. Temperatura w końcu daje mi się we znaki, optymalna dla mnie to +10 - +15 - jeździ mi się wtedy najlepiej, ale cóż takie są uroki lata. Nie ma co narzekać, trzeba jechać. Zatrzymuję się na chwilę na hałdzie w Halembie, chwilę focę i lecę dalej, a czas mnie goni.

Kołki osikowe już naszykowane © amiga


Widok z hałdy w Halembie © amiga


Czarne złoto © amiga

Komentarze (4)

Skamieniały gad jak ta lala! ;)

mors 01:00 sobota, 14 lipca 2012

Kosma100 Myslisz, że to na Ciebie ? Wydaje mi się że czar już prysł. Od dłuższego czasu nic się nie dzieje, Tokem zdążyłsię wykurować, ja mam nową ramę. Jest nieźle
Iwa Wiesz, że masz rację. Faktycznie trochę to przypomina gada

amiga 07:10 czwartek, 5 lipca 2012

"Czarne złoto" z lewej wygląda jak głowa zadumanego gada wygrzewającego się w słońcu :)

Iwa 05:23 czwartek, 5 lipca 2012

Hmmm...
Kołki osikowe są na wampiry, na czarownice są pale albo stos :-)
Hmmm... Przypomniało mi się, że zapomnę wyłączyć żelazka i będę musiała jechać do domku po pracy a nie na Starganiec ;p
Pozdrawiam i miłego dzionka!

kosma100 03:34 czwartek, 5 lipca 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa cesam

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]