Kolejna rama..., kolejny rykoszet ?

Sobota, 16 czerwca 2012 · Komentarze(6)
Kategoria do 68km
Dzień zapowiadał się ciekawy. Rano wypad z małą reklamacją do pobliskiego sklepu, na popołudnie byłem wstępnie umówiony w knajpce w Katowicach jednak zależało wiele od jednego małego sms-a, w między czasie zgadałem się z qmplem na mały wypad do Goczałkowic, pierwotnie mieliśmy jechać gdzieś ok 11:00, ale oczywiście coś musiało pójść nie taki przesunęliśmy czas wyjazdu na 15:00. Wszystko szło rewelacyjne, jechaliśmy dość konkretnym tempem gdy wtem, w Tychach coś zaczęło mu trzeszczeć, zatrzymaliśmy się, na chwilę, oględziny roweru i... poleciała mu rama. W jego pięknym wypieszczonym 6 letnim Giancie, masakra, miejsce raczej standardowe, na spawach przy sztycy, toż to jakaś czarna seria w tym roku. Od miejsca oględzin już powoli ścieżkami rowerowymi wróciliśmy do Katowic. Fotek w związku z tym nie będzie ;( dzisiaj

W kilometrówce jest jeszcze poranny wypad na rowerze + wypad do mlekomatu. Więc jest trochę więcej niż na endomondo.

MTV UNPLUGGED KULT - Umarł mój wróg

Komentarze (6)

alistar i wytrzymywała wszystko

amiga 18:15 poniedziałek, 18 czerwca 2012

Kiedyś była ruska stal... ;)

alistar 14:51 poniedziałek, 18 czerwca 2012

Limit[b] Już dawno po gwarancji. Myslę, że ramę bedzie miał wcześniej, niż ja na gwarancji.
[b]Dynio
Jakiś taki dziwny ten rok
Kosma100 Dziadunia nic nie złamie, to pożądna stal Cr-Mo a nie jakieś Aluminium.

amiga 06:52 poniedziałek, 18 czerwca 2012

A już myślałam, że chodzi o Dziadunia...
:-)

kosma100 06:46 poniedziałek, 18 czerwca 2012

Coś sezon na "ramy" :/ współczuję.

Dynio 09:38 niedziela, 17 czerwca 2012

Rama pewnie już po gwarancji :-/ Jeszcze można by spróbować z Casco naprawić jeśli rower był ubezpieczony. Tak to pewnie tylko nowy zakup pozostanie.

limit 18:41 sobota, 16 czerwca 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa potek

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]