Porankowo dopracowo
Poniedziałek, 11 czerwca 2012
· Komentarze(8)
Kategoria Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Poranek chłodny, mokry, chwilami wietrzny. Trasa standardowa częściowo po lesie, częściowo po bocznych szosach, więc jak zwykle przyjemnie, jedynie błota i kałuż wszędzie pełno, trzeba było uważać. Do firmy przyjechałem usmarowany od stóp do głowy, ale już się chyba przyzwyczaili do takiego widoku. Czerwiec coś mnie nie rozpieszcza rowerowo, mało jeżdżę, muszę to nieco podgonić, zwiększyć ilość pokonywanych kilometrów :)
KSU - Moje Bieszczady (Akustycznie na XXX-lecie)
KSU - Moje Bieszczady (Akustycznie na XXX-lecie)
Poranek w lasku makoszowskim© amiga