standardowo dopracowo

Czwartek, 10 maja 2012 · Komentarze(4)
Kolejny "nudny" wyjazd do pracy. Jednak dzisiaj rano ciepło, w chwili wyjazdu 12 stopni. Próbuję walczyć z dziaduniem i chyba z dobrym skutkiem. Dawno już nie jechało mi się tak dobrze i tak szybo na tej trasie. Nie przeszkadzał mi już specjalnie brak SPD-ków, no może na podjazdach troszkę ich brakowało.
Dzisiaj bez fot. wyjechałem za późno 7:20 - masakra

Komentarze (4)

Myślałem, ale... nie chce mi się. Na dokładkę mam w zapasie w domu 2 komplety pedałów SPD, jedne trzeba tylko wykręcić ze starej korby a drugie są luzem po serwisie ;)
Te z Zygfryda jadą razem z nim do serwisu. Wczoraj zapakowałem całość i myślę, że dzisiaj lub jutro wyślę to w diabły - tzn do Warszawy ;)

amiga 08:05 czwartek, 10 maja 2012

Ja też liczyłem na fotki :)
BTW. Nie myślałeś o doposażeniu dziadunia w SPD z Zygfryda? Przekładka chyba nie zajęłaby sporo czasu a wygoda jazdy większa :)
Pozdrawiam - już na kołach dzisiaj :)

t0mas82 07:57 czwartek, 10 maja 2012

Sorry dzisaj się spieszyłem. Odrobię to wieczorem. Znowu mi średnia spadnie

amiga 07:50 czwartek, 10 maja 2012

Bez fot?
Nie przystoi ;p

kosma100 07:37 czwartek, 10 maja 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ktakj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]