Dopracowo ...

Wtorek, 13 września 2011 · Komentarze(6)
Rano chłodno, za chłodno. Mam problemy z pozbieraniem się, ale gdy jestem na rowerze jest już dobrze. Pierwsze 30 min wolne, ze względu na temperaturę. Później już lepiej. Obserwuję mój cień na asfalcie, jest coraz dłuższy, coraz później wstaje słońce. Ech szkoda lata, długich dni. Znowu będzie zima i zero kręcenia :(

Przyszły rok będzie bardziej rowerowy, więcej gór, dużo więcej. Spodobało mi się. Korci mnie wyjazd rowerowy na 2-3 tygodnie na Ukrainę. Co z tego wyjdzie, jeszcze nie wiem, zobaczymy za rok

Komentarze (6)

hipek99 Wiem, ale to już nie to. Nie wyobrażam sobie dojazdów do Gliwic na rowerze w zimie. Pewnie kilka razy wyjadę w teren i tyle.

amiga 08:47 wtorek, 13 września 2011

Przecież w zimie też można rowerem pomykać... :)

Hipek 08:41 wtorek, 13 września 2011

Kosma100 Myślę o czymś takim : aukcja na allegro

amiga 08:02 wtorek, 13 września 2011

Przy zakupie namiotu zwróć uwagę na parę rzeczy, między innymi:
- czy pręty są na zewnątrz (czyli można go rozkładać w deszczu);
- czy jest przedsionek, gdzie można schować rower :-)
Młynarz ma bardzo fajny namiot.
Mój nie spełnia drugiego wymogu.

Pozdrawiam

kosma100 07:43 wtorek, 13 września 2011

kosma100 Mapnik dotarł wczoraj - shit. Namiot już mam upatrzony. Myślę, że kupię go sobie na gwiazdkę.

amiga 07:40 wtorek, 13 września 2011

Whaw! Ale fajne plany. Życzę spełnienia tylko namiot kup trochę wcześniej, co by Ci zdążył dojść przed wyjazdem, hihihihi ;-)

kosma100 07:35 wtorek, 13 września 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zdraz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]