i ... powrót z pracy
Czwartek, 2 czerwca 2011
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Powrót z pracy ciężki. Wysoka temperatura + duża wilgotnośc spowodowała, że pociłem się nieziemsko. W trakcie drogi zrobiłem 2 przerwy. Pierwsza na hałdzie Makoszowy. Druga jakieś 6km przed domem przy wyjeździe na Panewniki. Pierwszy postój głównie spowodowany jakimiś robotami ziemnymi, nieco zniszczyli mi ścieżkę i chcąc, nie chcąc musiałem, zejść z rowera i poprowadzić go troszeczkę. Przy okazji przestałem się tak pocić. Mam nadzieję, że jutro nie będzie takich niespodzanek. Druga przerwa bo ... miałem ochotę, cisza spokój w lesie, słychać tylko śpiew ptaków, zero ludzi :)