Nocne podróżowanie ...
Piątek, 10 września 2010
· Komentarze(7)
Kategoria tam i z powrotem, do 17km
Przejazd rozpocząłem, a w zasadzie rozpoczęliśmy od wizyty na stacji shella przy wylocie z ul. Fabrycznej celem uzupełnienia ciśnienia w oponach ;)
Wczorajszy przejazd był związany z błądzeniem po uliczkach na Podlesiu. Dzisiaj postanowiłem tam wrócic, wziąłem ze sobą grupę wsparcia (dzieki Piotr), dodatkowo kierowałem się podczas jazdy informacjami devilka i trasa została zaliczona bez większych wpadek. Kościół i szkołe minąłem tylko raz, więc jest pewien progres. Wracając ulicą tunelową mijaliśmy plac budowy i .... po raz kolejny (wczoraj też tam był) widziałem "pasącego" się królika.
.
Jeżeli jutro pogoda dopisze to czeka mnie z rana jazda do Lędzin. Oczywiście relacja z trasy zostanie umieszczona na blogu ;)
Wczorajszy przejazd był związany z błądzeniem po uliczkach na Podlesiu. Dzisiaj postanowiłem tam wrócic, wziąłem ze sobą grupę wsparcia (dzieki Piotr), dodatkowo kierowałem się podczas jazdy informacjami devilka i trasa została zaliczona bez większych wpadek. Kościół i szkołe minąłem tylko raz, więc jest pewien progres. Wracając ulicą tunelową mijaliśmy plac budowy i .... po raz kolejny (wczoraj też tam był) widziałem "pasącego" się królika.
.
Jeżeli jutro pogoda dopisze to czeka mnie z rana jazda do Lędzin. Oczywiście relacja z trasy zostanie umieszczona na blogu ;)