Z rana do pracy
Czwartek, 5 września 2019
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Poranek dość przyjemny, szybko się zbieram, choć i tak wychodzę później ;)... Wsiadam na rower i w drogę. Od początku roku szkolnego na drogach jest jakiś horror... Zbyt dużo samochodów, zbyt dużo remontów. Wyjazd z Katowic jest strasznie nieprzyjemny.
Nie zazdroszczę tym, którzy jadą do miasta. W Kochłowicach kolejne korki, rower to chyba jedyna opcja w takich miejscach...
Dopiero od Wirka zaczyna się luzować i to mocno :) Tak też jest w Bielszowicach i o dziwo w Zabrzu :) Rower prawie sam jedzie, to na 100% wspomaganie wiatru... Jazda jesz szybka i przyjemna. W firmie jestem w przyzwoitym czasie...
Z górki na Wirku :) © amiga
Bielszowice koło szkoły © amiga
Jeszcze kawałek do pracy © amiga
Nie zazdroszczę tym, którzy jadą do miasta. W Kochłowicach kolejne korki, rower to chyba jedyna opcja w takich miejscach...
Dopiero od Wirka zaczyna się luzować i to mocno :) Tak też jest w Bielszowicach i o dziwo w Zabrzu :) Rower prawie sam jedzie, to na 100% wspomaganie wiatru... Jazda jesz szybka i przyjemna. W firmie jestem w przyzwoitym czasie...
Z górki na Wirku :) © amiga
Bielszowice koło szkoły © amiga
Jeszcze kawałek do pracy © amiga