Powrót z pracy
Środa, 6 czerwca 2018
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Dzień mnie zmęczył, jutro na szczęście początek końca przygotowań, pierwszy dzień wyjazdu integracyjnego. Wracając na rowerze kombinuję jak pojechać, muszę zahaczyć o myjnię, chcę być też wcześniej w domu, tak wiec jadę szosami. Na Halembie niespodzianka, zamknięty przejazd, zawracam i pakuję się na szlak wzdłuż potoku Bielszowickiego. Przy wyjeździe z niego trafiam na pociąg... muszę swoje odstać.
Gdy docieram do Piotrowic podjeżdżam na myjnię, szybkie mycie i gnam do domu, wieczorem muszę wymienić linkę z tylnej przerzutki, zmienić opony (miałem to zrobić wczoraj) i dokończyć pakowanie. Wieczór będzie długi.
Pociąg w Kochłowicach © amiga
Rower czyściutki © amiga
Gdy docieram do Piotrowic podjeżdżam na myjnię, szybkie mycie i gnam do domu, wieczorem muszę wymienić linkę z tylnej przerzutki, zmienić opony (miałem to zrobić wczoraj) i dokończyć pakowanie. Wieczór będzie długi.
Pociąg w Kochłowicach © amiga
Rower czyściutki © amiga