Do pracy
Poniedziałek, 21 maja 2018
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Poranek 7:11... ruszam, nie jest za ciepło, mam wiatrówkę, ale i tak czuję chłód. W słońcu za to przyjemnie :), jadę drogami, nie mam czasu ani ochoty na jazdę po szlakach. W Piotrowicach standardowo zaciska, podobnie zresztą jest i w Panewnikach. Dopiero gdy wyjeżdżam z Katowic jest lepiej...
Samochodów jakby mniej, niż zwykle, ale może to efekt późniejszego wyjazdu, mam wrażenie, że wiatr mnie wspomaga, gdy widzę łopoczące fragi przy jednej ze stacji mam już pewność... Wiatr jest ze mną...
Wkrótce osiągam Zabrze i Gliwice... Zaczyna być gorąco... choć prognozy trochę straszą, ale to dopiero za kilka godzin...
W Zabrzu © amiga
okolice lasku Makoszowskiego © amiga
Samochodów jakby mniej, niż zwykle, ale może to efekt późniejszego wyjazdu, mam wrażenie, że wiatr mnie wspomaga, gdy widzę łopoczące fragi przy jednej ze stacji mam już pewność... Wiatr jest ze mną...
Wkrótce osiągam Zabrze i Gliwice... Zaczyna być gorąco... choć prognozy trochę straszą, ale to dopiero za kilka godzin...
W Zabrzu © amiga
okolice lasku Makoszowskiego © amiga