Wtorkowy wyjazd do pracy

Wtorek, 13 marca 2018 · Komentarze(0)
Jest 7:15 późny wyjazd, ale coś nie mogłem się pozbierać, chyba taki dzień... Drogi mokre, wieje z południowego-zachodu. Za to jest ciepło + 7 :). Ruch na drogach spory, tyle, że to chyba pora wyjazdu. 
Mokre i zatłoczone drogi
Mokre i zatłoczone drogi © amiga

Początkowo strasznie opornie idzie mi kręcenie, czuję jeszcze niedzielne zmęczenie, czuję 4 litery przy siadaniu... Mija dobre 5-6 km gdy się rozkręcam, mijam bezproblemowo Kochłowice, za to w kierunki Wirka jadę ul Wirecką, górka po lewej stronie nieco mnie osłania. Wiatr jest mniej odczuwalny, jedzie się przyjemnie. W Zabrzu melduję się kilka minut po ósmej. Samochodów niewiele, ale jednak nie pcham się na ul. Winklera. Nie mam na to ochoty... 

Trochę mało miejsca
Trochę mało miejsca © amiga
Świetnie zaparkował, tuż przy wyjeździe z Lidla
Świetnie zaparkował, tuż przy wyjeździe z Lidla © amiga
Gdy Zbliżam się do Gliwic mam wrażenie, że chmury powoli zanikają, może jest szansa na przyjemny dzień, na osuszenie ulic. Ciekawe jak będzie z wiatrem, meteo twierdzi, że powinien się uspokoić. 
Czyżby się wypogadzało?
Czyżby się wypogadzało? © amiga
Do firmy już niedaleko, tyle, że wiatr na bł. Czesława dał się we znaki, tunel pomiędzy budynkami zrobił swoje... Za to w firmie ciepło, przyjemnie :) ciuchy się wysuszą... 
Prawie w firmie
Prawie w firmie © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa luzla

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]