Poniedziałkowo do pracy
Poniedziałek, 29 maja 2017
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Poranek, strasznie leniwy, mam problem z zebraniem się, w efekcie wychodzę około 7:15. Jest przyjemnie ciepło, wiatr z południowego-zachodu, bez deszczy, słonecznie, ruch taki sobie... Zastanawiam się jak pójdzie mi jazda po wczorajszym wyjeździe.
Nie jest źle... chwilę zajmuje rozkręcenie się, dopiero po kilku km jest ok.
W Kończycach © amiga
W trasie zauważam, że coś chyba jest nie tak z kamerką, a raczej z baterią, wydaje mi się, że jedna z baterii padła... nie chcę jej wymieniać... trudno... zobaczę później co jest grane. Pewnie pora je wymienić. Na drogach na szczęście jest spokojnie, nawet w Zabrzu gdzie o tej porze jest Sajgon, jest może połowa ilości samochodów. Udaje się dość szybko dotrzeć do firmy.... Dzisiaj spodziewam się niezłego bajzlu.... Za 3 dni wyjazd firmowy....
Nie jest źle... chwilę zajmuje rozkręcenie się, dopiero po kilku km jest ok.
W Kończycach © amiga
W trasie zauważam, że coś chyba jest nie tak z kamerką, a raczej z baterią, wydaje mi się, że jedna z baterii padła... nie chcę jej wymieniać... trudno... zobaczę później co jest grane. Pewnie pora je wymienić. Na drogach na szczęście jest spokojnie, nawet w Zabrzu gdzie o tej porze jest Sajgon, jest może połowa ilości samochodów. Udaje się dość szybko dotrzeć do firmy.... Dzisiaj spodziewam się niezłego bajzlu.... Za 3 dni wyjazd firmowy....