Wtorkowa walka z wiatrem...

Wtorek, 25 kwietnia 2017 · Komentarze(3)
Ruszam chwilę przed 17, nieco wcześniej padało, kropiło, ale jeszcze coś miałem do załatwienia, czas przeleciał... Pogoda średnia, wieje z południa, a może z południowego wschodu...  w każdym bądź razie lekko nie będzie. Ruch na drogach niewielki. O terenie specjalnie nie myślę, po opadach może być różnie, na dokładkę radary pokazywały nadciągające kolejne chmury. Meteo.pl też nie pocieszało przed wyjazdem... 

Niedawno trochę padało
Niedawno trochę padało © amiga
Dostawa samochodów ;)
Dostawa samochodów ;) © amiga
Walka z wiatrem jest ciężka, wolę ją jednak na powrocie, do pracy lepiej gdy mam wiatr w plecy, niestety w naszym regionie częściej wieje z zachodu... A może Etisoft otworzy oddział gdzieś na wschodzie, jakieś 30 km do Katowic ;) No dobra poleciałem trochę za bardzo ;) w Zabrzu odbijam nieco wcześniej, kieruję się na centrum Pawłowa, nieco dalej i tak odbijam na Bielszowice. Na Wirku postanawiam jednak leciutko zahaczyć o szuter wzdłuż potoku Bielszowickiego.
Na Pawłowie
Na Pawłowie © amiga
Po raz kolejny na szlaku przy potoku Bielszowickim
Po raz kolejny na szlaku przy potoku Bielszowickim © amiga
Wyjeżdżam w Kochłowicach, tutaj na asfalcie nie ma śladu po opadach, cieszę się z tej nielubianej rowerówki, mimo wszystko czuję się na niej bezpieczniej ;). W Panewnikach na Bałtyckiej ktoś dzwoni, odbieram.... to Limit z ciekawą propozycją spędzenia długiego weekendu... Cóż... muszę to skonsultować... 
Po lewej sierociniec Hrabiego Łazarza z 1910 r w Kochłowicach
Po lewej sierociniec Hrabiego Łazarza z 1910 r w Kochłowicach © amiga
Chwila przerwy - dzwoni Limit ;)
Chwila przerwy - dzwoni Limit ;) © amiga
Ostatnie 4 km na spokojnie z zaliczeniem paczkomatu... W domu... pić mi się strasznie chce... odwodniłem się... czyżby to ta wysoka temperatura? Cały czas oscylowała w okolicy 15 stopni... 
Ponownie do paczkomatu
Ponownie do paczkomatu © amiga

Komentarze (3)

Do +15 to sporo brakowało w moich okolicach. I za bardzo wiało zimnym powietrzem.

limit 12:07 środa, 26 kwietnia 2017

Limit Dzisiaj pewnie będę rozmawiał w tej sprawie i zadzwonię wieczorem :), przy +15 mogłem spokojnie z góry też coś zrzucić... Ugotowałem się... ;) Kilka lat temu sprawdziłem, że już przy +7 da się jechać w krótkich gaciach. Nie jest zimno...

amiga 06:42 środa, 26 kwietnia 2017

:-) Ciekaw jestem, czy po konsultacjach się skusisz :-) Ty serio w krótkich gaciach?

limit 19:37 wtorek, 25 kwietnia 2017
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nycha

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]