Czwartek na kijkach....
Czwartek, 16 lutego 2017
· Komentarze(0)
Kategoria Z buta
Czwartek miał być 3-cim dniem z rzędu gdy jadę do pracy rowerem, ale... plan się zmienił. Z rana jechałem pociągiem, więc wieczór też kolejowy, za to z dworca PKP do domu idę na kijkach, jest okazja by je przetestować, bo są po małym remoncie, wymienione zostały buciki i groty. Idzie się zdecydowanie lepiej, pytanie tylko jak bardzo wytrzymałe będą te nowe elementy., cóż czas pokaże. :)
Droga dość przyjemna to głównie przez temperaturę utrzymującą się na plusie. Jednak kostka brukowa zaczęła pokrywać się cieniutką warstewką lodu. W domu ciuchy lądują w praniu... a ja pod prysznicem...
O poranku na dworcu PKP w Katowicach © amiga
Droga dość przyjemna to głównie przez temperaturę utrzymującą się na plusie. Jednak kostka brukowa zaczęła pokrywać się cieniutką warstewką lodu. W domu ciuchy lądują w praniu... a ja pod prysznicem...
O poranku na dworcu PKP w Katowicach © amiga